– Żyjemy w czasach gospodarczego, wielkiego przełomu za zakrętem czai się (...) czwarta rewolucja gospodarcza. Ona buduje zupełnie nowe perspektywy zupełnie nowe przestrzenie i my Polacy, Polska mamy szansę po raz pierwszy uczestniczyć w tym globalnym rozdaniu – mówił Morawiecki podczas VIII Kongresu Innowacyjnej Gospodarki zorganizowanego przez Krajową Izbę Gospodarki.
Morawiecki podkreślił, że "musimy zbudować inny system, coś czego u nas zasadniczo do dzisiaj cały czas brakuje". Powiedział, że Polacy mają gen innowacyjności i zdolnych ludzi, "ale nie potrafimy wprząc tych naszych znakomitych wynalazków (...) do procesów biznesowych".
Wicepremier powiedział, że w ramach Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju rząd stara się podnosić "innowacyjność całej gospodarki, podnosić marże przedsiębiorców". Zwracając się do przedsiębiorców tłumaczył, że dzięki temu będą mieć więcej pieniędzy na inwestycje w innowacyjność.
– Dzisiaj moje marzenie, żebyśmy my nie wracali do przeszłości, tylko żebyśmy powrócili do przyszłości – w tym sensie żeby wyprzedzić, tych którzy rozsiedli się na tym na podium, na tych czołowych miejscach na świecie w zakresie innowacyjności – mówił.
– Wierzę, że Polska po roku 2030 może być potęgą high-tech. Możemy być krajem, który wyznacza trendy w rozwoju, wyznacza trendy innowacyjności w wielu dziedzinach – ocenił Morawiecki.
Katarzyna Fiuk (PAP)