Pod naciskiem opinii publicznej władze stolicy zmieniły decyzję co do przekreślonych losów Stadionu Skra. Powołały Zespół ds. określenia planu rozwoju nieruchomości przy ul. Wawelskiej 5.
Zespół ma charakter interdyscyplinarny, składa się z przedstawicieli biur ratusza: Sportu i Rekreacji, Mienia Miasta i Skarbu Państwa, Infrastruktury, Architektury i Planowania Przestrzennego, Stołecznego Konserwatora Zabytów oraz burmistrza dzielnicy Ochota i przedstawiciela Stołecznego Centrum Sportu Aktywna Warszawa. Zespół w pierwszej kolejności ma zająć się wypracowaniem krótkookresowego (na trzy lata) porozumienia z władzami RKS Skra i zakończenia bezumownego korzystania przez klub z terenów przy ul. Wawelskiej. Kolejnym zadaniem zespołu ma być opracowanie planów na przyszłość.
Co to jednak w praktyce znaczy dla Skry? Przypomnijmy, że w 2015 r. roku były wiceprezydent Warszawy zapewniał, że w ciągu pięciu lat warszawiacy będą mogli się cieszyć nowym stadionem lekkoatletycznym na obiektach Skry, po czym nie zaplanowano żadnych środków na rewitalizację stadionu.
Skra od kilkunastu lat zmaga się z problemami finansowymi. Obiekt niszczeje, sportowcy wraz ze złotą medalistką olimpijską Anitą Włodarczyk trenują w fatalnych warunkach. Spór toczy się także wokół terenu, na którym znajduje się Skra. Klub twierdzi, że ratusz bezpodstawnie nie przedłużył mu umowy wieczystego użytkowania gruntów. Sytuację skomplikował jeszcze bardziej uchwalony nowy plan miejscowy, który ograniczył możliwość inwestowania na tym terenie.
fot. sfu.marcin via Foter.com / CC BY-SA |