Jako dyrektorka „Catholic Charities of the Rio Grande Valley” s. Norma czyniła starania, aby ludziom, często bardzo źle traktowanym, zapewnić dach nad głową, żywność, dać schronienie i pociechę, stwierdził Castro. Podkreślił, że w ten sposób zakonnica ze zgromadzenia Misjonarek Jezusa Chrystusa oraz jej organizacja mogły pomóc ponad stu tysiącom osób.
Autor laudacji zwrócił też uwagę, że praca zakonnicy zyskała jeszcze na znaczeniu w czasie prezydentury Donalda Trumpa.
Podczas gdy on działa z okrucieństwem wobec migrantów, ona w swoich działaniach kieruje się współczuciem. Podczas gdy on wypędzał bezbronnych starał się ich odrzucić, ona głosiła wspólnotę i akceptację. Podczas gdy on promował strach, ona uczyła miłości. Jej nadzieja i współczucie przyniosłyby jej przydomek ‘ulubionej zakonnicy papieża
- napisał demokrata Julián Castro i wyraził przekonanie, że „siostra Pimentel będzie nadal zmieniać świat, dokonując jeden po drugim, przyjaznych czynów”.
S. Pimentel jest dzieckiem meksykańskich uchodźców, wyrastała w USA i Meksyku.
Wszyscy jesteśmy ludem Bożym, ludźmi kierowanymi przez obecność Boga w nas samych i innych. Kiedy widzimy ludzkie cierpienie, nie możemy się odwrócić plecami, musimy zareagować
- powiedziała dziękując za wyróżnienie.
„Time-Magazine” publikuje rokrocznie od 2004 roku listę – zdaniem pisma – stu najbardziej wpływowych osobowości na świecie. Swoją nominacją s. Pimentel znalazła się w bardzo dobrym towarzystwie: na liście tego magazynu przez długi czas (w latach 2013-2017 oraz w 2019 roku) znajdował się papież Franciszek.