- amper (jednostka natężenia prądu elektrycznego) – od nazwiska Andre Ampere’a, który rozwinął technikę pomiaru elektryczności;
- axel (rodzaj skoku w łyżwiarstwie figurowym) – od imienia Axela Paulsena, który po raz pierwszy wykonał taki skok;
- bakelit (rodzaj syntetycznego tworzywa) – od nazwiska chemika Leo Hendrika Baekelanda, który opracował technologię jego produkcji;
- gencjana (goryczka, roślina zielna) – prawdopodobnie od imienia króla Illirii Gentiusa, który według źródeł starożytnych odkrył lecznicze właściwości gencjany;
- gerbera (roślina ozdobna) – od nazwiska lekarza niemieckiego Gerbera;
- gilotyna (urządzenie do ścinania głów) – od nazwiska Josepha Ignace’a Guillotina, lekarza, który postulował, aby wprowadzić we Francji tego typu urządzenia; argumentem miał być bardziej humanitarny sposób wykonywania kary śmierci od stosowanego wówczas ścięcia toporem i wieszania;
- gupik (pawie oczko, gatunek ryby) – od nazwiska Lechmere’a Guppy’ego, duchownego, który jako pierwszy publicznie zaprezentował okazy tej ryby;
- habanera (ludowy taniec hiszpańsko-kubański) – od nazwy stolicy Kuby Hawany (La Habana);
- hakata (niemiecka organizacja nacjonalistyczna mająca na celu germanizację Polaków pod zaborem pruskim) – od inicjałów nazwisk założycieli: Hansemanna, Kennemanna i Tiedmanna;
- harpagon (skąpiec, sknera) – do imienia tytułowego bohatera komedii Moliera „Skąpiec”;
- hoja (woskownica, gatunek rośliny) – od nazwiska angielskiego ogrodnika Thomasa Hoya;
- hortensja (krzew z rodziny skalnicowatych) – od imienia Hortensji Lepaute, żony znanego francuskiego zegarmistrza Jeana Andre Lepaute’a;
- kałasznikow (rodzaj karabinu) – od nazwiska Michaiła Kałasznikowa, który skonstruował tę broń;
- kreton (rodzaj tkaniny bawełnianej) – od nazwy miejscowości Creton we Francji, gdzie produkowano ten materiał;
- landrynka (rodzaj twardego cukierka) – od nazwiska rosyjskiego właściciela fabryki słodyczy Łandrina;
- magnolia (gatunek rośliny ozdobnej) – od nazwiska francuskiego botanika Pierre’a Magnola.
Długo jeszcze można by wyliczać różnorodne eponimy, ale już te przywołane wystarczą jako przykłady ciekawego sposobu powstawania nowych wyrazów.
dr Tomasz Korpysz
Idziemy nr 46 (323), 13 listopada 2011 r.