Czystsza niż kryształ

Teologia wyróżnia trzy doniosłe etapy dziewictwa Maryi: 1. Maryja poczęła Jezusa z Ducha Świętego bez udziału mężczyzny. 2. Urodziła Syna bez utraty dziewictwa. 3. Po urodzeniu Jezusa pozostała dziewicą do końca życia na ziemi. Krótko mówiąc, pozostała w nienaruszoności dziewictwa przed narodzeniem Jezusa (ante partum), w czasie rodzenia (in partu) i po Jego narodzeniu (post partum). Są to dogmaty wiary. Historia zaś Kościoła wyraźnie potwierdza, że wiara w dziewiczość Maryi jest kryterium autentyczności wiary w Jezusa. Niewiara bowiem w trwałe dziewictwo Maryi prowadzi do zwątpienia w pochodzenie i godność samego Chrystusa.

W tym kontekście warto przypomnieć diagnozę bł. Johna Henry’ego Newmana (1801-90): „Narody, które nie uznają kultu Maryi, przestały również czcić Jej Syna. Zrezygnowały z wiary na rzecz zwykłego humanizmu. Narody, które uznają kult maryjny, wiary nie utraciły. Wiara wygasła tam, gdzie oddawanie chwały Synowi nie było połączone z wywyższeniem Jego Matki. Oskarżyciele katolików, którzy mieli czcić Boga w sposób czysty, zgodnie z nakazami Pisma, przestali Go w ogóle czcić”.

Świadectwa pierwszych wieków jasno głoszą prawdy wiary. Już w IV w. Maryję opisuje się greckim terminem „zawsze dziewica” (aeiparthenos). Naukę tę potwierdzają m.in. Sobór w Chalcedonie (451), II Sobór w Konstantynopolu (553), Synod Laterański (649), Sobory Laterański IV (1215) i Lyoński II (1274).

Na dziewictwo Maryi składają się trzy wymiary: 1. dziewictwo moralne, czyli wolność od jakiegokolwiek grzechu przeciw czystości; 2. dziewictwo zmysłów, czyli wolność od pożądliwości sfery seksualnej; 3. dziewictwo fizyczne, czyli obecność cielesnych znaków dziewictwa. Jak widać, czystość to nie tylko świadoma i dobrowolna nieaktywność seksualna, ale znacznie więcej: zgodne z własnym powołaniem i Bożym prawem przeżywanie swojej płciowości. A także jasna postawa moralna, aby pod żadnym pozorem i w jakiejkolwiek proporcji nie mieszać dobra ze złem. Maryja jest całkowicie podporządkowana Jezusowi i Jego Królestwu. Jej stan ciała jest wyrazem stanu ducha – „wiary nieskażonej żadnym wątpieniem”. Jest znakiem nieodwołalnego oddania się woli Bożej.

W następnym odcinku przypomnimy sobie, jakie przesłanki biblijne i racje teologiczne stoją za dogmatem o trwałym dziewictwie Matki Bożej.


ks. Jan Sawicki
Idziemy nr 19 (348), 6 maja 2012 r.