Słowa prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego, to uderzenie w całą narrację opozycji, która budowała swój wizerunek na dbaniu o prawa kobiet; wszystko to legło w gruzach - ocenił w poniedziałek szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski. Kandydat na wiceprezydenta stolicy Piotr Guział zaapelował w poniedziałek w imieniu sztabu Patryka Jakiego, by organizacje broniące praw kobiet, organizacje feministyczne i m.in. Kongres Kobiet zajęły jednoznaczne stanowisko ws. słów prezydenta Legionowa. W sobotę rzeczniczka PiS Beata Mazurek, a także inne działaczki PiS, zażądały dymisji rzecznika PO Jana Grabca.
Film ze spotkania wyborczego Smogorzewskiego, nakręcony przez lokalną telewizję legionowską LTV, zamieścił w piątek na Twitterze wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15). Widać na nim, jak prezydent Legionowa przedstawia kandydatów do rady miasta. O jednym z nich mówi: "Powiem szczerze, że nie byłem zadowolony, jak się urodził. Dzieci są takie brzydkie i zobaczcie, jaki ładny wyrósł, dorodny".
Nic lepszego dziś nie zobaczycie?? ???? Prezydent Legionowa R.Smogorzewski przedstawia kandydatów i kandydatki... Gratuluję PO kadr @JanGrabiec pic.twitter.com/DjC37QngGs
— Stanisław Tyszka (@styszka) 5 października 2018
Z kolei do jednej z kandydatek zwraca się: "Jest z tobą kłopot, bo jesteś trochę za ładna (...) masz wiele innych walorów i kompetencji, ale jak zacznę za bardzo, to wiesz... moja żona w ogóle nie jest zazdrosna, typowa kobieta". Pod adresem kolejnych dwóch kandydatek pada stwierdzenie: "Tutaj mamy dwie najbardziej chyba aktywne, powiedziałbym wręcz, że napalone". "No i pani od seksu" - dodaje Smogorzewski.
W piątek wieczorem rzecznik PO Jan Grabiec poinformował, że Smogorzewski złożył rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. "To jest uderzenie w całą narrację tak zwanej zjednoczonej opozycji, która budowała swój wizerunek na dbaniu o prawa kobiet (...) równości i przestrzeganiu pewnych zasad; ten cały wizerunek dzisiaj legł w gruzach" - ocenił Suski w TVP1.
Na nagraniu widać jak obecny na konwencji rzecznik PO Jan Grabiec wręcza Smogorzewskiemu szablę ze słowami: "Prowadź nas do boju". W sobotę politycy PiS zaapelowali o odwołanie Grabca z funkcji rzecznika PO. Według Suskiego, zachowanie Grabca pokazuje jego "wewnętrzną akceptację" dla zachowań takich, jak Smogorzewskiego.
W niedzielę portal TVP Info podał, że Grabca mogłaby zastąpić posłanka Joanna Mucha. "Jeżeli podejmą taką decyzje, że zmienią rzecznika, to będzie oznaczało, że rzeczywiście to im (Platformie) szkodzi, chcą od tego uciec, ale tak naprawdę nie zmieniają poglądów" - powiedział Suski.
Kandydat na wiceprezydenta stolicy Piotr Guział zaapelował w poniedziałek w imieniu sztabu Patryka Jakiego, by organizacje broniące praw kobiet, organizacje feministyczne i m.in. Kongres Kobiet zajęły jednoznaczne stanowisko ws. słów prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego.
Guział skrytykował też podczas konferencji prasowej postawę rzecznika PO Jana Grabca, który - jak ocenił polityk - "rechotał" podczas przemówienia Smogorzewskiego.