(KAI/RV) / Rzym, mz, Wikipedia
fot. PAP/EPA/Janos Marjai HUNGARY OUT
Do końca budował innych swą wiarą. Przejął ją od swych neapolitańskich rodziców. – Poszedłem w ich ślady, zmagazynowałem w sobie wszystko, czego mnie nauczyli i dlatego do dziś jestem wierzący – powiedział w jednym z wywiadów.
Kilka lat temu aktor przyznał, że nie boi się śmierci, a raczej jako katolik jest jej ciekaw. – Życie nie jest w naszym ręku, wcześniej czy później staniemy przed Ojcem Niebieskim – powiedział Spencer. Zaznaczył, że na starość coraz bardziej potrzebuje religii. – Potrzebuję wiary. Wierzę w Boga, to mnie ratuje. I modlę się – powiedział. Zapytany przez dziennikarza, co i w jakim towarzystwie chciałby zjeść tuż przed śmiercią, włoski aktor odparł: – Spaghetti. Z Jezusem Chrystusem.
Bud Spencer był doktorem prawa. Jako pływak wziął udział w igrzyskach olimpijskich w Helsinkach (1952) i Melbourne (1956). Był pierwszym Włochem, który przepłynął 100 metrów w stylu dowolnym w czasie krótszym niż jedna minuta.
Swój pseudonim artystyczny przyjął od nazwiska hollywoodzkiego gwiazdora Spencera Tracy oraz od nazwy amerykańskiego piwa Budweiser. Po zmianie nazwiska osiągnął pierwsze sukcesy w aktorstwie. Debiutował na dużym ekranie rolą pretorianina w hollywoodzkiej ekranizacji powieści Henryka Sienkiewicza "Quo Vadis" (1951), gdzie swoje pierwsze kroki aktorskie stawiała także Sophia Loren. Najbardziej znany stał się jednak za przyczyną ról w spaghetti westernach i filmach akcji (w latach 60. i 70.). Występował najczęściej w duecie z Terence'em Hillem.