Inicjatorami przedsięwzięcia pod nazwą "Wenecja na czerwono" były Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie i Kościół katolicki w mieście. W ten sposób w dniu tradycyjnej dorocznej pielgrzymki młodzieży do bazyliki postanowiono przypomnieć o chrześcijanach - mordowanych, wypędzanych z domów, dyskryminowanych, cierpiących z powodu przemocy w różnych częściach świata i położyć nacisk na znaczenie wolności religijnej.
"Pragnę, aby ta «pożyteczna incjatywa» uwrażliwiająca na dramat prześladowwanych chrześcijan wzbudziła należną uwagę ze strony wszystkich. Chrześcijanie w wielu miejscach świata doświadczają dyskryminacji ze względu na swoją wiarę - napisał papież Franciszek. Orędzie zostało przekazane patriarsze Wenecji abp. Francesco Moraglii, a podpisane zostało przez kard. Pietro Parolina, sekretarza stanu. W tekście czytamy ponadto, że są kraje w których narzuca się jedną religię, w innych z kolei trwają gwałtowne prześladowania oraz systematyczne wyszydzanie uczniów Jezusa. Dlatego tak ważne jest organizowanie tego typu wydarzeń. Zwracają bowiem one uwagę świata na różne przejawy pogwałcenia wolności religijnej. A ono stawowi najwyższy wyraz ludzkiej godności – czytamy w papieskim przesłaniu.
W sposób szczególny przywołano los Pakistanki Asii Bibi, która spędziła ponad osiem lat w więzieniu skazana na śmierć pod zarzutem obrazy Mahometa. Ostatnio została uniewinniona przez Sąd Najwyższy Pakistanu i opuściła kraj.
W przesłaniu do organizatorów oświetlenia zabytków papież Franciszek wyraził nadzieję, że uwrażliwi to ludzi na dramat prześladowanych chrześcijan.