Zachęcenie państw posiadających broń jądrową do redukcji broni i głowic nuklearnych, by świat był wolny od zagrożenia zagłady nuklearnej to cel rozpoczynającej się dziś w Watykanie międzynarodowej konferencji zorganizowanej przez Dykasterię ds. Integralnego Rozwoju Człowieka. Odbywa się ona pod hasłem „Perspektywy świata wolnego od broni nuklearnej i integralnego rozbrojenia”. Udział w niej biorą przedstawiciele ONZ i NATO oraz kraje bezpośrednio zainteresowane kryzysem północnokoreańskim: Stany Zjednoczone, Korea Południowa i Rosja.
Jak zaznaczył na wstępie prefekt dykasterii, kard. Peter Kodwo Appiah Turkson świat stoi dziś na krawędzi zagłady nuklearnej. Jego zdaniem broń jądrowa jest problemem globalnym, który dotyka wszystkich narodów i ma wpływ nie tylko na obecne pokolenie, ale także przyszłe. Podkreślił, że ludzie domagają się bezpieczeństwa dla siebie i dla swoich rodzin. Prefekt Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka wskazał, że tego bezpieczeństwa nie można zapewnić na drodze rozprzestrzeniania broni masowego rażenia i broni jądrowej, gdyż nie zwiększa to bezpieczeństwa, a wręcz przeciwnie pogłębia problemy związane z nierównością społeczną oraz zagrożeniami dla środowiska naturalnego człowieka. – Broń nuklearna jest okradaniem ludności, ponieważ odbiera nadzieję dzieciom – przestrzegał kardynał, podkreślając koszt broni jądrowej. Wskazał, że inwestycje w nią mogłyby zostać wykorzystane do budowy szkół, dróg i szpitali.