Parafia św. Jana Pawła II w Radzyminie została erygowana 1 maja 2011 r., po beatyfikacji jej patrona. Przy niej budowane jest sanktuarium – wotum wdzięczności na setne urodziny Jana Pawła II i stulecie bitwy warszawskiej.
– Jan Paweł II przyjechał do Radzymina 13 czerwca 1999 r. Oddał cześć poległym w bitwie 1920 r. i spotkał się z żyjącymi jeszcze wówczas weteranami tamtej wojny – przypomina ks. proboszcz Krzysztof Ziółkowski. – Pragnął tu być i wielokrotnie odnosił się później do tej wizyty. Od tego czasu zaczęto głośno mówić o Cudzie nad Wisłą. Jesteśmy mu za to wdzięczni – podkreśla.
– Chcąc nadać sanktuarium charakter papieski, zwróciliśmy uwagę na rys maryjny – wskazuje proboszcz. – Ponad 120 osób modli się w Żywym Różańcu. Są nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca. Sprowadziliśmy figurę Matki Bożej z Fatimy i przygotowaliśmy się do jej koronacji, która była aktem poświęcenia diecezji warszawsko-praskiej Niepokalanemu Sercu Maryi. Miała miejsce 22 sierpnia 2017 r., w stulecie objawień. Koronę pobłogosławił papież Franciszek w Częstochowie.
Parafia nie zapomina o potrzebujących. Działa zespół Caritas. – Początkowo na naszym terenie była bardzo duża potrzeba pomocy socjalnej – zauważa ks. Ziółkowski – to się jednak zmieniło, więc dzisiaj pomagamy także innym. Współpracujemy z OPS i działamy na rzecz całego Radzymina.
– Prowadzimy dwie lub trzy zbiórki w ciągu roku. Opiekujemy się dwustu osobami. Sami przywozimy, rozładowujemy i rozdajemy żywność, bywa, że i 12 ton – zaznacza Janina Kowalczyk, wolontariuszka. I dodaje, że jest bardzo zżyta z parafią: – Mieszka tu wiele zaprzyjaźnionych rodzin, jest spokojnie, nikt nie jest anonimowy.
Istnieje również parafialny chór. – Cieszymy się, że są osoby, które chcą wielbić Boga śpiewem – zapewnia proboszcz. – Prężnie działa schola dziecięco-młodzieżowa prowadzona przez Jolantę Ślebodę-Szatan z pomocą ks. Rafała Paździocha. Na Mszach z udziałem dzieci jest żywo i radośnie.
Za grupę ministrantów odpowiada ks. Łukasz Tarasiuk. Są także bielanki, którymi opiekuje się s. Maria, elżbietanka. Rok temu powstała grupa ewangelizacyjna Gloriosa Trinita, która stale się powiększa. Jej zadaniem jest adoracja Pana Jezusa oraz ewangelizowanie poprzez śpiew i modlitwę. – Dobrze, że w tak młodej parafii zwraca się uwagę na istotę: uwielbienie Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie – cieszy się ks. Ziółkowski. Od roku funkcjonuje też Zakon Świeckich Rycerzy Jana Pawła II. W parafii jest 14 braci. – Rycerze są na wszystkich uroczystościach, co wprowadza porządek. Są też pomocni i świadczą o swojej wierze i przywiązaniu do nauczania naszego patrona – twierdzi proboszcz.
Na razie Msze są odprawiane w kaplicy. Parafia liczy ok. 3,5 tys. wiernych, należy do niej część Radzymina i cztery sąsiednie miejscowości. – Jeszcze trzy lata temu przychodziło ok. 400 osób. W tej chwili, kiedy do pomocy został skierowany ks. prałat Sylwester Sienkiewicz i ks. Łukasz Tarasiuk, przychodzi ok. 1,2 tys. wiernych. Cieszymy się, że jest nas coraz więcej. Parafianie mówią, że panuje tutaj rodzinna atmosfera – z radością mówi proboszcz. – Na Msze niedzielne i Msze każdego 18. dnia miesiąca, kiedy modlimy się przy relikwiach św. Jana Pawła II o uzdrowienia duchowe i fizyczne, przyjeżdża dużo ludzi z całej Polski.
Kościół jest obecnie w stanie surowym zamkniętym. Są już wstawione okna, stoi wieża. W tej chwili trwa krycie dachu. W najbliższym czasie rozpoczną się prace przy instalacji elektrycznej, a na jesieni wewnętrzne prace tynkarskie. W następnym roku planowane są posadzka i ołtarz. – Chcemy na koniec 2020 r., na odpust św. Jana Pawła II, jako podwójne wotum świątynię poświęcić – mówi ks. Ziółkowski.
Dla odwiedzających sanktuarium, m.in. uczniów, przygotowano miejsca pamięci: jedno, dotyczące wydarzeń 1920 r., to mundury, obrazy, kioski multimedialne oraz gry zręcznościowe i strategiczne dla młodzieży; drugie, poświęcone Janowi Pawłowi II, stanowią m.in. dary papieskie i fotorelacja z wizyty papieża w Radzyminie.
– Zapraszamy w pierwsze soboty miesiąca o godz. 18 na wystawienie Najświętszego Sakramentu. O godz. 18.30 jest Różaniec, a potem Msza Święta wynagradzająca – mówi kustosz sanktuarium. – Również każdego 18. dnia miesiąca, na Mszę Świętą z modlitwą o uzdrowienie. Najpierw jest Eucharystia, potem nabożeństwo z wystawieniem Najświętszego Sakramentu i błogosławieństwo indywidualne, Litania do św. Jana Pawła II, ucałowanie relikwii. Mamy już przypadki uzdrowień. To ważne – zaznacza ks. Ziółkowski – bo budujemy nie tylko budynek kościoła, ale także wspieramy duchowo wiernych.