Dwie duże pielgrzymki z północy naszego kraju i dwie z południa dotarły 11 sierpnia na Jasną Górę. Przyszli pątnicy z królewskiego Krakowa, malowniczej diecezji bielsko-żywieckiej, a także dalekiego Ełku i Elbląga – w sumie ok. 12 tys. osób.
2016-08-11 23:14mir / Jasna Góra (KAI), mz
fot. PAP/Waldemar Deska
Po dwóch tygodniach drogi i pokonaniu prawie 500 kilometrów na Jasną Górę dotarła piesza pielgrzymka ełcka. To jedna z niewielu grup, która nie zmieniła swego terminu ze względu na Światowe Dni Młodzieży. Jednak, jak zapewniali uczestnicy, grupa cały czas bardzo mocno trwała w łączności duchowej. – Staraliśmy się przez Internet słuchać wiadomości, słów, które wypowiadał papież Franciszek i tym dzieliliśmy się z pielgrzymami. Także ci, którzy byli, dojechali na pielgrzymkę i opowiadali o spotkaniu z Franciszkiem – opowiadał Dawid Kozioł z Pisza.
Ważnym momentem wieńczącym pielgrzymkę było przejście przez jasnogórską Bramę Miłosierdzia.
– Pielgrzymka jest miejscem, gdzie doświadczamy prawdziwej wspólnoty – mówią młodzi licznie obecni w kompani ełckiej.
W pielgrzymce ełckiej dotarło ponad 400 osób, posługę duszpasterską pełniło 14 kapłanów, czterech kleryków i cztery siostry zakonne. Najmłodszy pielgrzym liczył pięć lat, najstarszy – 80 lat.
Z diecezji bielsko-żywieckiej na Jasną Górę dotarły prawie 3 tys. pielgrzymów. Wśród intencji, które nieśli pątnicy, były pokój oraz zaniechanie terroru i przelewu krwi w świecie.
– Nasza modlitwa wybrzmiała szczególnie, gdy w milczeniu przeszliśmy obok miejsca straceń w Oświęcimiu – mówi ks. Józef Walusiak, główny przewodnik 25. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bielsko-Żywieckiej. – W tym roku szczególnie przechodząc koło Oświęcimia byliśmy dosłownie kilka metrów od miejsca straceń, w kilka dni po nawiedzeniu papieża Franciszka naszej diecezji właśnie w Oświęcimiu, w obozie. I tam, kiedy przechodziliśmy, była chwila ciszy, tak jak papież Franciszek to uczynił. Przechodziliśmy w ciszy kilometr od drutów kolczastych – relacjonował główny przewodnik.
Równocześnie z dziewięcioma grupami pielgrzymów z Bielska-Białej na Jasną Górę dotarły dziś grupy pątników z Andrychowa, Cieszyna, Oświęcimia i Czechowic-Dziedzic. Wśród uczestników pielgrzymki była m.in. grupa Węgrów, a także wychowankowie ośrodka dla młodzieży uzależnionej „Nadzieja” z bielskich Komorowic, którzy borykają się ze swoimi słabościami.
Pielgrzymi z Ziemi Beskidzkiej podkreślali strojem i śpiewem przywiązanie do tradycji.
Wyjątkowy charakter miała grupa z Wawelu, która dziękowała za lipcowe spotkanie młodych świata, za pontyfikat Jana Pawła II oraz za papieża Franciszka.
Ok. 8 tysięcy uczestników 36. pielgrzymki krakowskiej, która zawsze jest także błaganiem za Ojczyznę, uczyło się w drodze jak budować nowe życie w Chrystusie.
– Ojciec Święty często powtarzał, że bardzo ważnym elementem jest bliskość. Idąc w pielgrzymce, idziemy obok siebie i powracając do swoich domów chcemy to, co przeżyliśmy jak najlepiej realizować w swoich parafiach i rodzinach – mówił ks. Przybocki.
Pielgrzymkę Krakowską tworzyło 46 grup wychodzących promieniście z różnych miejsc archidiecezji. W zależności o tego wędrówka trwała od 6 do 9 dni. Najkrótszy dystans liczył 160 km, najdłuższy 210 km.
Z Krakowa na Jasną Górę wędrowali m.in. pielgrzymi z Republiki Czeskiej, Węgier, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Słowacji, Czech, Francji i Hiszpanii.
Także grupa elbląska, która najpóźniej dotarła na Jasną Górę swoim programem wpisała się w Światowe Dni Młodzieży i Rok Miłosierdzia. Elbląska Pielgrzymka Piesza od lat przechodzi przez Świnice Warckie oraz Głogowiec – wieś, w której urodziła się św. Faustyna. W tym roku pielgrzymi po raz pierwszy przeżywali Mszę świętą w tej miejscowości.
Tuż przed wejściem na Jasną Górę pielgrzymi odnowili przyrzeczenia chrzcielne podczas Liturgii Rozesłania w Ostrowach nad Okszą. Hasłem rekolekcji w drodze były słowa: „Ochrzczeni, by żyć”.
Elbląska Pielgrzymka Piesza powstała w 1993 r. i od tego czasu nieprzerwanie co roku na przełomie lipca i sierpnia podąża na Jasną Górę. W ciągu tych lat stała się miejscem duchowej przemiany dla uczestników, inspiracją do podjęcia drogi powołania kapłańskiego czy zakonnego oraz szkołą wiary i patriotyzmu. Ten ostatni wiąże się ze szczególnym przeżyciem dni związanych z rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia jest dla elbląskich pielgrzymów dniem szczególnej pamięci powstańcach warszawskich. Towarzyszy im symbol Polski Walczącej, biało-czerwone flagi, patriotyczne pieśni. Pątnicy prosili także o łaskę pokoju na świecie.
Pielgrzymka elbląska należy do jednych z pięciu najdłuższych pielgrzymek w Polsce, ponieważ jej trasa wynosi ponad 500 km.