2 maja
czwartek
Zygmunta, Atanazego, Anatola
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Papież na ruinach Mosulu

Ocena: 0
756

Na miejsce modlitwy papieskiej w mieście zniszczonym przez ISIS oraz podczas walk o jego wyzwolenie wybrano plac Hosh al.-Bieaa, plac czterech kościołów, syrokatolickiego, ormiańskiego, syroprawosławnego i chaldejskiego. Wszystkie one zostały zniszczone w latach 2014-2017.

W przemówieniu na ruinach Mosulu Franciszek odniósł się najpierw do losu chrześcijan wygnanych z tego miasta przez Państwo Islamskie. Opowiedział o tym na początku spotkania miejscowy proboszcz ks. Raid Adel Kallo, który posługuje zaledwie 70 chrześcijańskim rodzinom, które powróciły do Mosulu. Kiedy w 2014 r. opuszczał to miasto tylko w jego parafii rodzin chrześcijańskich było 500.

Tragiczne ubywanie uczniów Chrystusa tu i na całym Bliskim Wschodzie, wyrządza niepowetowane szkody nie tylko osobom i wspólnotom, których dotyka to zjawisko, ale także społeczeństwu, które opuszczają. Tkanka kulturowa i religijna tak bogata w różnorodność jest bowiem osłabiona przez utratę któregokolwiek z jej członków, choćby najmniejszego lub pozornie nieistotnego. Podobnie, jak w urozmaiconym gobelinie, mała rozdarta nić może doprowadzić do rozpadu całości. Ojciec mówił również o doświadczeniu braterstwa w życiu z muzułmanami, po powrocie do Mosulu. Ojciec znalazł dobre przyjęcie, szacunek, współpracę. Dziękuję, Ojcze, za podzielenie się tymi znakami, jakie dzięki Duchowi Świętemu są kwiatami na pustyni, i za wskazanie nam, że można mieć nadzieję na pojednanie i na nowe życie

- mówił ks. Raid Adel Kallo.

Na wstępie modlitwy w intencji ofiar wojny i terroryzmu Franciszek przypomniał:

Jeśli Bóg jest Bogiem życia – a jest nim – to jego dzieciom nie godzi się w Jego imię zabijać innych Jego dzieci.

Papież podkreślił, że z tych samych względów nie wolno nam nienawidzić ani prowadzić wojny w Jego imię.

Ale my, ludzie, niewdzięczni za Twoje dary i pogrążeni w troskach i ambicjach, które są nazbyt doczesne, nie zawsze rozpoznawaliśmy Twoje plany pokoju i zgody. Zamknęliśmy się w sobie i w naszych partykularnych interesach, a obojętni na Ciebie i na innych, zabarykadowaliśmy drzwi dla pokoju. Powtórzyło się zatem to, co prorok Jonasz słyszał o Niniwie: niegodziwość ludzi sięgnęła nieba (por. Jon 1,2). Nie wznieśliśmy ku Niebu czystych rąk (por. 1 Tm 2, 8), lecz z ziemi po raz kolejny wzniosło się głośne wołanie niewinnej krwi (por. Rdz 4, 10). W historii Jonasza mieszkańcy Niniwy posłuchali głosu Twojego proroka i w nawróceniu znaleźli zbawienie. Także i my, Panie, zawierzając Tobie liczne ofiary nienawiści człowieka względem człowieka, przyzywamy Twego przebaczenia i błagamy o łaskę nawrócenia: Kyrie eleison! Kyrie eleison! Kyrie eleison!

Papież zauważył, że w Mosulu dwa symbole świadczą o odwiecznym pragnieniu ludzkości, aby zbliżyć się do Boga. Są to meczet Al-Nuri oraz kościół Matki Bożej z zegarem.

Jest to zegar, który od ponad stu lat przypomina przechodniom, że życie jest krótkie, a czas cenny. Naucz nas rozumieć, że powierzyłeś nam swój plan miłości, pokoju i pojednania, abyśmy mogli go realizować w czasie, w krótkim okresie naszego ziemskiego życia. Spraw, byśmy zrozumieli, że tylko bezzwłoczne wprowadzenie w życie tego planu miłości pozwoli odbudować to miasto i ten kraj, i uleczyć serca rozdarte bólem. Pomóż nam, abyśmy nie spędzali naszego czasu służąc naszym własnym egoistycznym korzyściom, osobistym lub grupowym, ale w służbie Twojego planu miłości. A kiedy pobłądzimy, spraw, abyśmy mogli słuchać głosu prawdziwych mężów Bożych i nawrócić się w porę, aby nie ogarnęło nas znowu zniszczenie i śmierć.

Franciszek podziękował też przedstawicielowi społeczności muzułmańskiej za jego słowa zachęty skierowane do chrześcijan, aby powrócili do Mosulu i rozpoczęli tam normalne życie.

Panie Aagha, przypomniał nam Pan, że prawdziwa tożsamość tego miasta polega na harmonijnym współistnieniu osób o różnym pochodzeniu i kulturze. Z tego powodu z zadowoleniem przyjmuję Pańskie zaproszenie skierowane do wspólnoty chrześcijańskiej, by powróciła do Mosulu oraz do odegrania właściwej jej istotnej roli w procesie uleczenia i odnowy. Dziś wznosimy nasze głosy w modlitwie do Boga Wszechmogącego za wszystkie ofiary wojny i konfliktów zbrojnych. Tutaj, w Mosulu, tragiczne skutki wojny i działań wojennych są aż nazbyt widoczne. Jakże okrutne jest to, że ten kraj, kolebkę cywilizacji, nawiedziła tak nieludzka burza, w której zniszczono starożytne miejsca kultu, a tysiące ludzi - muzułmanów, chrześcijan, jazydów i innych, którzy tak okrutnie zostali unicestwieni przez terroryzm. Przymusowo ich wysiedlono lub zabito!

Na zakończenie Franciszek jeszcze raz podkreślił, że braterstwo musi być silniejsze niż bratobójstwo. To przekonanie – powiedział - przemawia głosem bardziej wymownym niż głos nienawiści i przemocy; i nigdy nie może zostać uciszony krwią przelewaną przez tych, którzy wypaczają imię Boga, podążając drogami zniszczenia.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 1 maja

Środa, V Tydzień wielkanocny
Wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 15, 1-8
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter