„Narodziny Jezusa są najpotężniejszym znakiem i przesłaniem nadziei w świecie pogrążonym w cieniu strachu i niepewności spowodowanych pandemią koronawirusa” – powiedział w orędziu na Boże Narodzenie łaciński patriarcha Jerozolimy. Zaznaczył, że pomimo trudności, powinniśmy wykorzystać ten czas, aby radować się obecnością Zbawiciela.
To przesłanie abp Pierbattista Pizzaballa przekazał także chrześcijanom mieszkającym w Strefie Gazy, których odwiedził tuż przed Bożym Narodzeniem. Od 13 lat żyją oni w izolacji narzuconej przez stronę izraelską, która nie pozwala im na swobodne przemieszczanie się. Sytuacja materialna i pandemiczna jest tam bardzo poważna. Patriarcha zachęcał ciepiących chrześcijan, aby wcielali swoją wiarę w Jezusa w konkretną rzeczywistość i nie tracili nadziei, ponieważ poprzez przyjście na świat Bóg nas wyzwala. Te same słowa skierował teraz do wszystkich chrześcijan mieszkających w Ziemi Świętej.
Pan Bóg daje nam pokój. Z Jerozolimy i Betlejem, gdzie przeżywamy Boże Narodzenie, przesyłam wam wszystkim, waszym dzieciom, rodzinom i wspólnotom, najlepsze życzenia na Boże Narodzenie i Nowy Rok. Mam nadzieję, że potraficie wykorzystać ten czas świętowania i radować się z narodzin naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Choć obecnie nie jest możliwe odwiedzanie Ziemi Świętej, to przecież wiemy, że wkrótce ruch pielgrzymkowy zostanie przywrócony. Wspólnota chrześcijan ciężko pracuje, aby – gdy tylko to się stanie – wszystko było przygotowane na powrót pielgrzymów. Jeszcze raz radosnych świąt i szczęśliwego Nowego Roku!
– powiedział łaciński patriarcha Jerozolimy.