Po modlitwie Anioł Pański papież dał wyraz swojemu wielkiemu niepokojowi w związku z sytuacją w Afganistanie. Franciszek zapewnił , że łączy się w cierpieniu z osobami opłakującymi swoich bliskich, którzy stracili życie w atakach samobójczych w ubiegły czwartek, oraz z tymi, którzy szukają pomocy i ochrony. Wszystkich zmarłych polecił miłosierdziu Boga Wszechmogącego.
Ojciec Święty podziękował wszystkim pracującym z ogromnym zaangażowaniem, aby pomóc ludziom, którzy zostali ciężko doświadczeni, zwłaszcza kobietom i dzieciom.
Proszę wszystkich o dalszą pomoc potrzebującym i o modlitwę, aby dialog i solidarność doprowadziły do ustanowienia pokojowego i braterskiego współistnienia oraz dały nadzieję na przyszłość kraju. W takich momentach historycznych jak ten, nie możemy pozostać obojętni, uczy nas tego historia Kościoła. Jako chrześcijan, ta sytuacja nas zobowiązuje. Dlatego apeluję do wszystkich o wzmożoną modlitwę i post. Modlitwa i post, modlitwa i pokuta. Teraz nadszedł czas, aby to zrobić. Mówię poważnie: trzeba zintensyfikować modlitwę i post, prosząc Pana o miłosierdzie i przebaczenie.
– podkreślił papież.
Przeczytaj także:
- Papież na Anioł Pański: nie można spędzać czasu na narzekaniu!
- Caritas Polska na ratunek Afgańczykom
- 5 września - Dniem Solidarności z Afgańczykami
Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI