23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Papież na Anioł Pański: nie można spędzać czasu na narzekaniu!

Ocena: 4.8
898

„Nie można być prawdziwie ludźmi religijnymi narzekając: narzekanie zatruwa, prowadzi do gniewu, budzi urazy i smutek w sercu, które zamyka Panu drzwi” – podkreślił Ojciec Święty przed modlitwą Anioł Pański.

Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Dzisiejsza Ewangelia ukazuje Jezusa dystansującego się wobec tradycyjnych obmyć rytualnych. Jego intencją nie jest lekceważenie zasad czystości, ale zwrócenie uwagi na istotę wiary i pobożności. Stałym zagrożeniem pozostaje religijność na pokaz, która przywiązuje wagę do zewnętrznych praktyk, a zaniedbuje czystość serca.

Papież przypomniał ewangeliczną prawdę, że to z serca, z wnętrza człowieka pochodzą złe rzeczy. Ludziom natomiast wydaje, że zło znajduje się głównie poza nimi i to inni są jego sprawcami: ci, których uważa się za przeciwników i wrogów, rządzący albo społeczeństwo. Czasami winę zrzuca się również na pecha albo ślepy los.  

Wydaje się, że problemy zawsze pochodzą z zewnątrz. A my spędzamy czas na rozdzielaniu win; lecz spędzanie czasu na obwinianiu innych, to jego marnowanie. Stajemy się zagniewani, zgorzkniali i trzymamy Boga z dala od swojego serca. Jak ci ludzie z Ewangelii, którzy narzekają, gorszą się, wykłócają, i nie przyjmują Jezusa. Nie można być prawdziwie ludźmi religijnymi narzekając: narzekanie zatruwa, prowadzi do gniewu, budzi urazy i smutek w sercu, które zamyka Panu drzwi.

– podkreślił papież.

Franciszek zachęcił, aby prosić Boga o wyzwolenie z tej skłonności obwiniania innych, aby nie marnować czasu na zanieczyszczanie świata narzekaniem, bo to nie jest chrześcijańskie. Trzeba zaczynać od krytycznego spojrzenia na siebie, a wtedy często okazuje się, że wszystko, co piętnujemy na zewnątrz, u innych, w otoczeniu, nie jest nam całkowicie obce.

I jeśli szczerze poprosimy Boga, aby oczyścił nasze serca, wtedy zaczniemy czynić świat bardziej czystym. Ponieważ istnieje nieomylny sposób na pokonanie zła: należy zacząć od pokonania go w sobie. Pierwsi Ojcowie Kościoła, mnisi, kiedy pytało się ich jaka droga prowadzi do świętości, od czego zacząć, odpowiadali, że pierwszym krokiem jest oskarżyć samego siebie. Ilu spośród nas, w jakimś momencie dnia lub tygodnia, jest zdolna do oskarżenia siebie wewnątrz? Mówimy najczęściej: ten mi zrobił to, inny tamto… A ja? Zauważ, że ty postępujesz podobnie. To jest mądrość: uczyć się i oskarżać samego siebie. Starajcie się tak czynić. Dobrze mi to zrobi, jeśli mi się to uda, wszystkim dobrze to zrobi.

– zaznaczył Ojciec Święty.

Na zakończenie Franciszek zwrócił się do Matki Bożej, która zmieniła historię przez czystość swego serca, aby pomogła nam oczyścić nasze serca, przezwyciężając nade wszystko wadę obwiniania innych i narzekania na wszystko.

Przeczytaj także: Franciszek apeluje o wzmożoną modlitwę i post w intencji Afganistanu

Papież wyraził również swoją bliskość z mieszkańcami wenezuelskiego stanu Mérida, dotkniętego w ostatnich dniach powodziami i osunięciami ziemi. Zapewnił o modlitwie za zmarłych i ich rodziny oraz za wszystkich, którzy cierpią z powodu tego kataklizmu.

Ojciec Święty pozdrowił członków Ruchu Laudato Si':

Dziękuję wam za zaangażowanie na rzecz naszego wspólnego domu, zwłaszcza z okazji Światowego Dnia Modlitwy za Stworzenie i następującego po nim Czasu Stworzenia. Krzyk ziemi i krzyk ubogich stają się coraz bardziej poważne i niepokojące, a także wzywają do zdecydowanych i pilnych działań, aby przekształcić ten kryzys w szansę.

Franciszek pozdrowił także Rzymian i pielgrzymów z różnych krajów. Wśród nich grupę nowicjuszy salezjańskich oraz wspólnotę seminarium episkopalnego w Caltanissetta. Powitał wiernych z Zagrzebia i z regionu Veneto; grupę uczniów, rodziców i nauczycieli z Litwy; bierzmowanych z Osio Sotto; młodych z Malty, którzy odbywają podróż powołaniową, oraz tych, którzy odbyli podróż franciszkańską z Gubbio do Rzymu, a także osoby, które rozpoczynają Via lucis z ubogimi na stacjach kolejowych. Pozdrowił także wiernych zgromadzonych w sanktuarium w Oropie na uroczystości koronacji wizerunku Czarnej Madonny. Życzył, aby Maryja towarzyszyła Ludowi Bożemu w drodze do świętości.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 kwietnia

Wtorek, IV Tydzień wielkanocny
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 24-26)
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter