Przewodniczący KEP zachęcił do troski o najbardziej potrzebujących, w tym o migrantów i uchodźców, podając to jako przykład postawy chrześcijańskiego miłosierdzia. Zaznaczył, że chrzest miał dla Mieszka I przede wszystkim znaczenie osobiste. Książę dokonał radykalnego zwrotu duchowego. Nie oznaczało to przejścia z jednej religii do drugiej, z religii pogańskiej do chrześcijańskiej, ale przejście od kultu stworzeń do kultu Stworzyciela. Od kultu dzieła rąk boskich do kultu samego Boga.
W tym kontekście Kościół w Polsce jest powołany do tego, by – zakorzeniony w Chrystusie przez chrzest – wyznawał z pokorą i odwagą wiarę w Niego, świadcząc o tym czynami miłosierdzia. Wyrazem tego jest troska o uchodźców. – Obowiązki chrześcijan w tym zakresie wynikają z Objawienia Bożego i Tradycji Kościołów. Losu uchodźcy doświadczył także nasz Pan, Jezus Chrystus, oraz Jego Rodzina, gdy musieli uciekać przed gniewem Heroda (por. Mt 2,13-15) – powiedział abp Gądecki. Przypominając słowa papieża Franciszka, „by każda parafia, każdy klasztor i każde sanktuarium w Europie przyjęły jedną rodzinę uchodźców”, zaznaczył, że papież wskazał również na konieczność integracji przybyszów w europejskim środowisku.
Zwrócił też uwagę na to, że nie można tracić z oczu przyczyn obecnego kryzysu migracyjnego, jakim są wojny. Dlatego zachęcił do modlitwy i pracy na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie oraz do pomocy w krajach ogarniętych konfliktami zbrojnymi, aby nie prowokować migracji, która nie jest rozwiązaniem problemu.
ks. Paweł Rytel-Andrianik |