Pozwami w Dekalog

To właściwie nic nowego. Wszak już faryzeusze czuli się obrażeni słowami Jezusa. Potrząsali głowami, oburzali się, próbowali Mistrza z Nazaretu wydrwić, skompromitować, a na koniec postawili go przed sąd i zabili. Dlatego nie dziwi mnie aż tak bardzo, że jakaś pani z grupy Palikota nie ustaje w składaniu pozwów przeciwko abp. Michalikowi. Ba! Ma się z tego zrobić jakiś pozew zbiorowy.

Pani z ruchu poczuła się do głębi poruszona słowami wypowiedzianymi przez arcybiskupa 16 października we wrocławskiej katedrze. Biskup Kościoła katolickiego pozwolił sobie – o zgrozo! – na zwrócenie uwagi na bolesne i długotrwałe rany, jakie w dzieciach powodują rozwody rodziców. Ponadto duchowny mówił o agresywnych polskich feministkach, które od lat szydzą z Kościoła i jego moralnego nauczania, promują genederowe ideologie, aborcję, walczą z tradycyjnym modelem rodziny i wierności małżeńskiej.

Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym (nr 12/2014) Artykuł w całości ukaże się na stronie po 2 kwietnia 2014 r.

Dariusz Kowalczyk SJ
dkowalczyk(at)jezuici.pl
Idziemy nr 12 (444), 23 marca 2014 r.