26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Polowanie w lodówce

Ocena: 0
762

Idę ulicą i potykam się o ulotki z gołymi pupami. Pół biedy jeśli potykam się sama. Nie raz już bowiem musiałam odpowiadać córkom na pytania: „Mamo, a co ta pani robi?”, „Jak te panie się nie wstydzą tak pokazywać na golasa?”. I tłumacz pięciolatce…

Idę dalej i mijam witryny ociekające erotyką: sprzęty niecodziennego użytku i stroje-niestroje, bo więcej w tych strojach dziur niż stroju. I znów: „Mamo…”. Kiedyś to były sexshopy – myślę sobie – za czarną kotarką, i tylko latem jak uchylali drzwi z gorąca, można było podejrzeć przez szparę – co koledzy czynili z lubością, a potem dzielili się swoimi opowieściami. A teraz? Witryny wywalone od ziemi do sufitu – i całe „przystrojone” tymi zabawkami. Tyle tego, że aż się patrzeć nie chce.

Otwieram pocztę mailową, a tu: preparat na przedłużenie męskości. „Przyrodzenie XXL – mamo, a co to?” – pobrzękuje mi w głowie, na szczęście tylko w wyobraźni, która podpowiada, by co szybciej zamknąć komputer.

Otwieram lodówkę, a tam… napój Tiger. Napój jak napój. Trochę wody i kupa chemii. Ale reklama… Panie w strojach króliczków Playboya i hasło „Sex hunter”. Wypij i upoluj „króliczka”? No nie życzę sobie! We własnej lodówce…

Czasem czuję się jak bohaterka od Markiza de Sade’a – Justyna, ta od „niedoli cnoty”. Zewsząd bombardują seksem, erotyką, zmysłowością. A ja nie chcę! Już nawet farby do ścian zareklamować nie można inaczej niż w asyście „wygolaszonych” pań. A w „Auto SPA” samochody czyści rozerotyzowana panienka w kostiumie kąpielowym. Tylko na zdjęciu, oczywiście. Panowie żądni takich widoków, jak na reklamie przybytku, mocno się zawiodą, przekroczywszy jego próg.

Pal sześć męskie rozczarowania. Mnie cały czas kłębi się w głowie pytanie córki o wstyd. Całe szczęście, że jeszcze ma jego poczucie. Byle nie „znieczuliła” go erotyczna propaganda naszych czasów!

PS. Dziękuję Stowarzyszeniu Twoja Sprawa za tropienie wszelkich nieobyczajności, a naszych czytelników zachęcam do donoszenia mu o swoich spostrzeżeniach.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka polonistyki i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, mężatka, matka dwóch córek. W "Idziemy" opublikowała kilkaset reportaży i wywiadów.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter