11 czerwca
wtorek
Barnaby, Radomila, Feliksa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Joga na zdrowie?

Ocena: 4.6
4718

Nie tylko ćwiczenia i relaks, ale także system światopoglądowy. Czy joga to dobry wybór, by w zdrowym ciele był zdrowy duch?

O tym, czym jest i dokąd prowadzi joga, niezwykle mocno mówi świadectwo katolickiego zakonnika o. Josepha-Marie Verlinde’a, skądinąd doktora fizyki, który przed nawróceniem i przyjęciem święceń kapłańskich był joginem. Miał 21 lat, kiedy wszedł w medytację transcendentalną i tajniki jogi. Po siedmiu latach praktyki został brahmaczarinem, uczniem samego Mahariszi Mahesz Jogi, założyciela i guru ruchu medytacji transcendentalnej. Przez trzy lata przebywał w Himalajach, mając dostęp do aśramów, gdzie Europejczycy mają zakaz wstępu.

Ojciec Verlinde, który przed trzema laty gościł w Polsce, w swoim świadectwie podkreślił, że zarówno joga, jak i inne praktyki dalekowschodnie są czymś znacznie bardziej skomplikowanym i złożonym, niż się sądzi w Europie czy USA. Koniecznie trzeba widzieć ich fundament doktrynalny, a przede wszystkim zdać sobie wyraźnie sprawę z celu, do którego mają doprowadzić.

 

Skąd ta energia?

Joga to jedna z filozofii indyjskiej, zajmująca się związkami między ciałem i umysłem. Jak opisywał o. Verlinde, wszystkie postawy jogi zmierzają do odblokowania tzw. energii kosmicznej – kundalini, od której jesteśmy rzekomo uzależnieni. Ta energia ma się znajdować u podstawy kręgosłupa każdego człowieka. Według filozofii jogi, po obu stronach kręgosłupa ułożone są kanały energetyczne – ida i pingala, które krzyżując się ze sobą tworzą tzw. czakry. Energię odblokowują określone czynności: ułożenie ciała (asana), kanalizowanie oddechu przez jego kontrolowanie (pranayama) oraz mantra, czyli powtarzanie gotowych formuł. Kiedy poziom energii rośnie, zaczyna ona przemieszczać się ku górze, otwierając czakramy, i docierając aż do szczytu głowy. Wówczas następuje eksplozja świadomości, czyli moks samadhi.

Jak mówi o. Verlinde, praktykując jogę traci się świadomość osobową, znikają wtedy codzienne problemy, dlatego właśnie stany te są kuszące dla praktykujących. – Po przebyciu etapów wstępnych wszedłem w okultyzm. Doświadczenia te miały przynieść mi wyzwolenie, tymczasem rodziły we mnie ciągły niedosyt – mówił o. Verlinde.

W filozofii jogi człowiek łączy się ze wszystkim, z całym światem przyrody, a więc miłość nie może zaistnieć. Miłość jest czymś międzyosobowym, podczas gdy nirwana, moksa i samadhi – wyższe stany świadomości osiągane dzięki jodze – są doświadczeniami całkowitej samotności.

Jak opowiadał o. Verlinde, w otoczeniu guru znajdowały się osoby, których stan zdrowia był bardzo zły, chociaż w reklamach omawianych technik podkreśla się ich niezwykle korzystny wpływ na zdrowie. Ojciec Verlinde uważa, że polepszenie zdrowia jest tylko pozorne. Na dłuższą metę przemiany energetyczne w komórkach i cała przemiana materii zostają zaburzone z powodu działań przeciwnych naturze. Utrata świadomości osobowej źle wpływa na psychikę, z czasem zaś następuje załamanie psychosomatyczne.

Kiedy o. Verlinde usłyszał imię Jezus, doznał „przebudzenia” i miał na tyle siły, by opuścić swojego guru. – Nie wychodzi się z tego rodzaju doświadczeń bez szwanku. Psychicznie jest się rozbitym. Potrzeba mi było dziesięciu lat na wewnętrzne uzdrowienie. Były to najpierw egzorcyzmy, a potem długa droga wyzwalania, zrywania więzów łączących z wszystkimi wydarzeniami z przeszłości i osobowościami guru. Jest to bowiem swoisty świat, pełen różnego rodzaju oddziaływań, władzy i mocy. Byłem powiązany ze szkołami ezoterycznymi i okultyzmem – wyznał o. Verlinde.

 

W klubach fitness

Szkoły, pracownie czy kluby jogi są niemal w każdym mieście w Polsce. Katarzyna Pilorz, prezes Polskiego Stowarzyszenie Jogi Iyengara, w wywiadzie na jednej ze stron internetowych poświęconych jodze szacuje, że w Krakowie działa sześć ośrodków jogi Iyengara, trzy szkoły jogi Sivanandy, sekcje jogi działają przy Domach Kultury albo ośrodkach fitness. W Warszawie istnieje dziewięć szkół jogi Iyengara, a Akademia Wychowania Fizycznego już po raz ósmy prowadzi nabór na studia podyplomowe „Relaksacja i joga”.

Jak duże jest zainteresowanie jogą, nie sposób doprecyzować. Kursy jogi do samodzielnej nauki można kupić na płytach. Modne stały się ostatnio wakacyjne i weekendowe wyjazdy z jogą połączone np. z tańcem czy kuchnią wegetariańską. Najpopularniejszy polski portal poświęcony jodze (joga-joga.pl) wysyła ponoć biuletyn informacyjny do kilku tysięcy subskrybentów. Ponad 20 mln Amerykanów i 5 mln Niemców wierzy w filozofię płynącą z jogi. Międzynarodowy Dzień Jogi świętuje się w dwustu krajach świata, w Polsce – już po raz drugi. W tym roku obchodzony jest on u nas w formie festiwalu w dniach 19-21 czerwca pod hasłem „Joga dla zdrowia”.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 11 czerwca

Wtorek, X Tydzień zwykły
Wspomnienie św. Barnaby, apostoła
Idźcie i nauczajcie wszystkie narody.
Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 10, 7-13
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do św. Antoniego z Padwy 4-12 VI
Nowenna do św. Brata Alberta 8-16 VI



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter