26 grudnia
czwartek
Dionizego, Szczepana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

11 listopada w licheńskim sanktuarium

Ocena: 0
120

11 listopada, w 106. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę w bazylice licheńskiej o godzinie 12.00 sprawowano Mszę Świętą w intencji Ojczyzny. 

Fot. Emanuela Szymańskiego

Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Sławomir Homoncik MIC, kustosz sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski.

Chcemy przeżyć ten dzień w łączności z Bogiem, powierzając dobro naszej Ojczyzny wstawiennictwu Maryi, prosząc Ją, aby wypraszała nam wszystkim pokój i zgodę, abyśmy we właściwy sposób wykorzystywali dar wolności i niepodległości

– podkreślał we wstępie do Mszy św. ks. Sławomir Homoncik MIC. Zachęcił również „byśmy budowali wierność wartościom patriotycznym na Panu Bogu, byli dumni z tego, że jesteśmy Polakami i potrafili, jeśli trzeba, rezygnować z własnego «ja» dla Polski”. 

W kazaniu kapłan nawiązywał do obecnego w sanktuarium wizerunku Maryi.

Kiedy Matka Najświętsza objawiała się w lesie grąblińskim jako Ta, która ma na swojej piersi Białego Orła, mówiła też o wielkim pragnieniu, by tulić do siebie wszystkich Polaków, wszystkie swoje dzieci, które będą przybywać do Jej wizerunku, przyciągać je do swojego serca tak, jak tuli Białego Orła.

Zachęcał do modlitwy o osobistą wierność narodowym ideałom, o przytulanie, na wzór Maryi, do swojego serca, imienia „Polska”. 

Kaznodzieja sięgnął też do poruszających słów św. Jana Pawła II wygłoszonych w 1993 r. w Kielcach:

To jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć. Was też powinny boleć.

Ksiądz Sławomir Homoncik MIC zauważył:

Problem w tym, że nas pewne rzeczy już nie bolą, bo tracimy wrażliwość i umiejętność łączenia trzech ważnych elementów, które – jako wartości – streszcza hasło obecne jeszcze na sztandarach Wojska Polskiego: Bóg, Honor, Ojczyzna. Przestajemy niestety miłować Boga, cenić swój Honor i kochać tak naprawdę naszą Ojczyznę. 

Po Mszy św. zgromadzeni w Domu Matki mogli dalej wspólnie przeżywać celebrowanie narodowego święta uczestnicząc w koncercie pieśni patriotycznych. Oddając hołd tym, którzy walczyli o niepodległość Polski, wiązankę pieśni patriotycznych zaprezentowała Sompoleńska Orkiestra Dęta pod batutą Macieja Gwoździa. Muzycy zaprezentowali poruszające melodie żołnierskie, pełne siły i ducha walki, które do dzisiaj potwierdzają odwagę i poświęcenie naszych przodków. Można było usłyszeć „Rotę”, „Przybyli Ułani”, „Serce w plecaku”, „O mój rozmarynie”, „Szarą Piechotę”, „Pierwszą kadrową” i „Chabry z poligonu”. Zgromadzonych słuchaczy w historyczny kontekst poszczególnych pieśni wprowadzał Dariusz Michalak z Biura Prasowego sanktuarium.

W obchody święta Odzyskania Niepodległości włączyło się także licheńskie Muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego, które dla upamiętnienia 11 listopada w ramach akcji „Zabierz dziecko do muzeum” zaprosiło rodziny do wspólnej zabawy w grze muzealnej pod hasłem „Szlakiem naszych bohaterów”. 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 grudnia

Czwartek, święto św. Szczepana
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie.
Pan jest Bogiem i daje nam światło.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 10, 17-22
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter