Francja ma problem z aborcją. W przeciwieństwie do innych krajów europejskich liczba tych zabiegów stale rośnie.
![](imgs_upload/zdjecia/201801/Emmanuel_Macron_in_Tallinn_Digital_Summit._Welcome_dinner_hosted_by_HE_Donald_Tusk._Handshake_(36669381364)_(cropped_2).jpg)
Ale zamiast zająć się wspomnianym problemem, my usiłujemy zamknąć dyskusję na ten temat, poprzez dogmatyzację aborcji, wprowadzenie jej do konstytucji
– tymi słowami przedstawiciel episkopatu Francji skomentował najnowszą inicjatywę prezydenta Macrona. Polityk ogłosił, że do końca tego roku zamierza przedstawić projekt ustawy wpisującej aborcję do konstytucji.
Abp Pierre d'Ornellas ostrzega, że w taki sposób konstytucja zamknie dyskusję na ten tak bardzo bolesny problem. Dziś już co piąta ciąża we Francji kończy się aborcją. Jedyną dozwoloną debatę można prowadzić wyłącznie w oparciu o jedną ideę, a mianowicie prywatność i autonomię kobiet.
Rzeczywistość jest jednak inna. Badania pokazują, że aborcję często wywołują determinizmy społeczne, takie jak ubóstwo
– mówi abp d'Ornellas.