22 grudnia
niedziela
Zenona, Honoraty, Franciszki
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dobro za 1,5%

Ocena: 0
816

Przekazanie 1,5% naszego podatku na organizację charytatywną nic nas nie kosztuje, a może uruchomić bezmiar dobra.

W tym roku z naszych podatków odprowadzanych do budżetu państwa możemy przekazać 1,5 do 1,5. Dlatego wiele osób będzie miało niższe dochody do opodatkowania.

 


WIELE Z MAŁEGO

Jak mówią przedstawiciele organizacji pozarządowych, także z małych kwot z 1% podatku, które wpływały do nich od wielu osób, zbierali znaczące sumy.

Dla działającej w Łodzi Fundacji Służby Rodzinie Nadzieja wpływy z 1% stanowiły połowę środków, którymi dysponuje w ciągu roku. – Dzięki nim możemy wspierać funkcjonowanie Domu Samotnej Matki im. Stanisławy Leszczyńskiej w Łodzi – mówi ks. Robert Jaśpiński, prezes Fundacji. Placówka z 60 miejscami służy chroniącym się przed przemocą matkom z dziećmi. – Pobyt w domu jest czasowy, staramy się przystosowywać mamy, by mogły znaleźć pracę, usamodzielnić się. W ubiegłym roku zakończyliśmy 2,5-letni projekt, dzięki któremu wiele pań skorzystało ze szkoleń, staży i podjęło pracę – mówi ks. Jaśpiński.

Oprócz tego Fundacja wspomaga świetlicę „Młodzi gniewni”, gdzie przychodzi trzydzieścioro dzieci z trudnych środowisk. Tu wsparcie znajdują także rodzice. – Widzimy efekty, jak zmieniają się nasi podopieczni. Jak zmienia się sposób zachowania i wyrażania ich rodziców – mówi ks. Jaśpiński. Fundacja wspiera też rodziny adopcyjne. Często w krótkim czasie od adopcji ujawniają się problemy zdrowotne dzieci. – Utworzyliśmy fundusz na diagnostykę dzieci, odpłatne wizyty i badania, pomagamy dotrzeć do lekarzy specjalistów poza granicami województwa łódzkiego – mówi prezes Fundacji.

Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl wspiera placówki misyjne m.in. w Rwandzie, Kongu, Wybrzeżu Kości Słoniowej, Wenezueli, na Kubie czy w Papui-Nowej Gwinei. – Z rocznej zbiórki 1% możemy zbudować trzyklasową szkołę. Tak udało się wznieść budynek szkolny w Kamerunie, co kosztowało 200 tys. zł – mówi ks. Jerzy Limanówka SAC, prezes Fundacji. W Wybrzeżu Kości Słoniowej czy w Burkina Faso szkoły funkcjonują w budynkach ze zbitych desek, bez okien i podłóg. – W lepszym stanie są okoliczne szopy. Kładziemy akcent na infrastrukturę, która ma służyć edukacji. Dzieci i młodzież, jeśli otrzymają wykształcenie, poradzą sobie w przyszłości – mówi ks. Limanówka. Potrzeby są pod tym względem ogromne. – W ustawodawstwie wielu afrykańskich krajów, choć zapisany jest obowiązek szkolny, to jednak w praktyce nikt tego nie wymaga. Starsze dzieci opiekują się młodszym rodzeństwem, wypasają kozy, noszą wodę czy drewno – mówi ks. Limanówka. Fundacja w zakresie działalności misyjnej współpracuje też z Kościołem w Etiopii i w Indiach. By wesprzeć pracę w placówkach misyjnych, organizuje wolontariat.

Podobnego wsparcia dzieciom na terenach misyjnych udziela Salezjańska Fundacja Misyjna „Don Bosco”. Wspiera ona misje salezjańskie w różnych rejonach świata. Obecnie największa pomoc niesiona jest w Kabwe w Zambii. W dzielnicy slumsów Makululu żyje około 5 tys. sierot. Dzięki salezjanom powstał już pierwszy dom dziecka Iciloto. – Ośrodek jest wybudowany, teraz zaczniemy zbiórkę na wyposażenie go w meble i sprzęt medyczny, na co chcemy przeznaczyć część środków z 1,5% – mówi ks. Piotr Gozdalski SDB, prezes Fundacji.

Salezjanie pomagają dzieciom ulicy, uzależnionym od wąchania kleju. Skrajna bieda i głód doprowadzą je do ucieczki w uzależnienia. Pod opieką jest 70 takich dzieci, które zyskują pomoc, by móc wrócić do rodzin. Salezjanie prowadzą też szkołę podstawową dla 700 dzieci i średnią dla 300. Trafiają tu dzieci 12–14-letnie, które z powodu wieku nie mogą rozpocząć nauki gdzie indziej. – Pomagamy też innym ośrodkom w Afryce, Zambii, Kenii czy na Madagaskarze, gdzie zaczniemy nowy projekt pomocowy dla dzieci – mówi ks. Piotr Gozdalski.

Organizacje pożytku publicznego docierają do ludzi najbardziej potrzebujących, często są jedynymi podmiotami, które ich wspierają.

Otwockie Towarzystwo Opieki Paliatywnej prowadzi Hospicjum Domowe „Empatia”. Hospicjum ma pod opieką pacjentów z zakończonym, niepodjętym lub wstrzymanym leczeniem onkologicznym z terenu powiatu otwockiego, garwolińskiego i mińskiego. Dzięki temu ciężko chore osoby mogą przebywać wśród swoich bliskich, w domu. Mają opiekę medyczną i wsparcie psychologiczne. – Dwa razy w miesiącu u naszych pacjentów jest lekarz, dwa razy w tygodniu pielęgniarka. Korzystają też z pomocy fizjoterapeuty i psychologa, wspierającego również rodzinę chorego – mówi Magdalena Książek, opiekun wolontariatu. – Po pandemii widzimy znaczący wzrost liczby pacjentów z chorobami nowotworowymi, do poziomu, jakiego nie mieliśmy w ciągu 18 lat istnienia – mówi Magdalena Książek. Pod opieką jest obecnie 85 osób. – Kupujemy potrzebny sprzęt, z którego nasi podopieczni mogą bezpłatnie korzystać w domu, jak koncentratory tlenu, chodziki, balkoniki, wózki, materace przeciwodleżynowe. Zdarza się, że po latach wracamy do domów naszych pacjentów, bo chorują kolejne osoby w rodzinie – mówi Książek.

 


SZANSA NA LEPSZE ŻYCIE

Wspieranie wychowania i edukacji dzieci i młodzieży to też inwestowanie w pokolenie odpowiedzialnych obywateli.

Dzieci i młodzież, które straciły rodziców podczas służby publicznej, wspiera Fundacja Dorastaj z Nami. – Pod opieką mamy 300 dzieci żołnierzy, policjantów, strażaków, ratowników górskich, pracowników pomocy społecznej, służby zdrowia – mówi Magdalena Pawlak, prezes Fundacji. – Nie chcieliśmy, by pomoc opierała się na rozdawnictwie pieniędzy. Stworzyliśmy ogólnopolski program pomocy i sieć doradców. Każda rodzina w miejscu zamieszkania ma doradcę, przez którego utrzymuje z nami kontakt. Pomaga on zdefiniować problemy i podpowiada, jakie formy wsparcia byłyby najlepsze. Pomoc jest długofalowa, obejmuje młodzież do 25. roku życia. – Mamy przypadek podjęcia wsparcia dziecka od urodzenia, jego mama pielęgniarka w ciąży zaraziła się COVID-em. Malucha udało się uratować, mama niestety zmarła. Tata został z dwójką małych dzieci – mówi Magdalena Pawlak.

Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia pomaga w zdobywaniu wykształcenia dzieciom i młodzieży z rodzin niezamożnych, pochodzących z małych miejscowości i miasteczek. – To są prawdziwe perły. Zdolni, utalentowani, ale wymagają wsparcia – mówi ks. Dariusz Kowalczyk, prezes Zarządu FDNT. Stypendia pozwalają im na kontynuowanie nauki i rozwijanie talentów. Dzięki pomocy Fundacji studia ukończyło już ponad 4 tys. absolwentów. Obecnie programem stypendialnym objętych jest prawie 2 tys. uczących się dzieci i młodzieży. Połowę stanowią studenci. – Bardzo liczymy na wsparcie także z 1,5%. Jeśli nie uda się z różnych zbiórek zgromadzić ok. 12–13 mln zł rocznie, to będziemy zmuszeni zmniejszać liczbę stypendiów – mówi ks. Kowalczyk.

Stypendyści nazywani są żywym pomnikiem Jana Pawła II. – Jest to ogromne zobowiązanie. Od 23 lat wychowujemy naszych stypendystów w duchu wartości św. Jana Pawła II, zapoznają się z papieskim nauczaniem, uczestniczą w 1–2-tygodniowych obozach wakacyjnych. Czują się odpowiedzialni za Kościół – mówi ks. Kowalczyk.

Medialnemu wsparciu ewangelizacji służy Radio Niepokalanów, założone przez św. Maksymiliana Kolbego. Św. Maksymilian powtarzał: „Możemy wybudować wiele kościołów, ale jeśli nie będziemy mieli własnych mediów, te kościoły będą puste”. Dla kontynuowania dzieła franciszkanina utworzona została Fundacja Radia Niepokalanów. Wspiera ona finansowo rozwój techniczny radia oraz realizację audycji radiowych. W grudniu ubiegłego roku Fundacja była też współorganizatorem akcji charytatywnej Zbiórki Mikołajkowej dla Mocarzy z Mocarzewa, dzieci borykających się z niepełnosprawnościami z Zespołu Szkół i Placówek Specjalnych prowadzonego przez siostry zmartwychwstanki. – Wierzymy, że każdy, kto ofiaruje swoją cegiełkę w postaci 1,5% na rzecz Fundacji Radia Niepokalanów, ma rzeczywisty wkład w pomoc Maryi Niepokalanej, która wykorzystuje wszelkie sposoby, by ludzkie dusze pozyskać dla Boga – mówi Edyta Maciejewska z Fundacji Radia Niepokalanów.

Caritas Polska tegoroczną zbiórkę z 1,5. W ubiegłym roku było to 2,7 mln zł, o niemal pół miliona więcej niż dwa lata wstecz. To pokazuje, że wzrasta liczba osób, które chcą wspierać Caritas. Chcę zaapelować, żeby się nie zniechęcać. Każde ofiarowane kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych z 1,5% może przełożyć się w bezmiar dobra – dodaje.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka tygodnika „Idziemy”, absolwentka ziołolecznictwa na SGGW i dziennikarstwa na UW, korespondentka Vatican News


irena.swierdzewska@idziemy.com.pl

- Reklama -

NIEDZIELNY NIEZBĘDNIK DUCHOWY - 22 grudnia

IV Niedziela Adwentu
Oto ja służebnica Pańska,
niech mi się stanie według słowa twego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Łk 1, 39-45
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego) 
+ Komentarz „Idziemy” - Bóg rozbija namiot
Nowenna do Dzieciątka Jezus 16-24 XII
Nowenna do Świętej Rodziny 20-28 XII 

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter