Rosja bardzo stara się uniemożliwić wizytę papieża na Ukrainie – oświadczył nowo mianowany ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrij Jurasz.
W wywiadzie dala portalu glavcom.ua Jurasz omówił plan ewentualnego przyjazdu Franciszka na Ukrainę w 2022 roku. Ujawnił, że nie ma jeszcze dokładnej daty wizyty i wszystko jest wciąż na etapie dyskusji. Ale Ukraina jest gotowa ją zorganizować i zrobi wszystko, co konieczne, by do niej doszło.
Zdaniem nowego ambasadora Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej dyplomacja rosyjska „robi wszystko, by uniemożliwić przyjazd papieża na Ukrainę”. Jurasz przypomniał, że za nieprawdopodobną uznał taką wizytę kierujący Wydziałem Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego metropolita Hilariom. W podobnym duchu wypowiedział się rosyjski ambasador przy Stolicy Apostolskiej.
Według Jurasza główny i podstawowy cel przyjazdu papieża na Ukrainę jest jeden: Franciszek chce mówić o pokoju do społeczeństwa zranionego „przez cierpienie i tragedię wojny”. Tylko w grudniu 2021 roku papież dwukrotnie wspominał o sytuacji w tym kraju.
W swym orędziu bożonarodzeniowym „Urbi et Orbi” 25 grudnia modlił się do Dzieciątka Jezus: „Bądź światłem i wsparciem dla tych, którzy wierzą i działają, idąc nawet pod prąd, na rzecz spotkania i dialogu, i nie pozwól, aby na Ukrainie poszerzały się nowotworowe przerzuty konfliktu”. Natomiast 12 grudnia po modlitwie „Anioł Pański” na placu św. Piotra był bardzo konkretny, mówiąc: „Pragnę zapewnić o moich modlitwach za umiłowaną Ukrainę, za wszystkie jej Kościoły, wspólnoty religijne i wszystkich jej mieszkańców, aby napięcia w tym kraju zostały rozwiązane w drodze poważnego międzynarodowego dialogu, a nie za pomocą broni. Wielki bólem napełnia mnie statystyka, jaką przeczytałem niedawno, z której wynika, że w roku bieżącym wytworzono więcej broni niż w roku ubiegłym. Broń nie jest drogą do rozwiązania problemów. Niech to Boże Narodzenie Pana przyniesie Ukrainie pokój!”.
Zdaniem ambasadora Jurasza nieprawdopodobne jest natomiast, by papież zamierzał wmieszać się w wewnętrzną sytuację Kościoła prawosławnego na Ukrainie. Franciszek „rozumie złożoność relacji w świecie prawosławnym i nie będzie kładł szczególnego nacisku na tę kwestię”. Chce natomiast „stworzyć klimat modlitwy, który sprzyja pokojowi i dialogowi, komunikowaniu się wszystkich, w tym wspólnot religijnych”.
Jedynym papieżem, który dotychczas przyjechał na Ukrainę był św. Jan Paweł II, który w dniach 23-27 czerwca 2001 roku odwiedził Kijów i Lwów.
Czytaj również: Ukraina: wizyta papieża szansą na przywrócenie pokoju