Premier udaje się na szczyt UE w Tallinie

Unijne spotkanie, które rozpocznie się w czwartek od kolacji szefów państw i rządów, będzie okazją do przedyskutowania najważniejszych wyzwań, jakie stoją przed UE. Będzie to pierwsza możliwość do wymiany poglądów po niemieckich wyborach, które potwierdziły przywództwo kanclerz Angeli Merkel.

W piątek natomiast szefowie państw i rządów będą rozmawiać na temat tego, jak wykorzystać technologiczne wyzwania, z jakimi mierzy się nie tylko UE. Celem ma być utrzymanie Europy na czele technologicznych zmian. Estońska prezydencja chce stawiać na rozwiązania technologiczne w każdym obszarze, jakim zajmuje się "28". Dyskusje na szczycie mają dotyczyć działań w długim horyzoncie czasowym do 2025 roku i dotyczyć takich obszarów w cyfrowym świecie jak zaufanie, bezpieczeństwo, e-zarządzanie, przemysł, społeczeństwo i gospodarka.

Premier Szydło po wtorkowym posiedzeniu rządu mówiła, że spotkanie unijny liderów w Tallinie będzie okazją do rozmów m.in. o przyszłości UE.

– Na najbliższym szczycie europejskim w Tallinie będzie też okazja do tego, żeby wszyscy szefowie rządów –spotykamy się po wakacjach –porozmawiali na temat przyszłości UE oraz o tym ważnym temacie, którego Polska była inicjatorem, czyli Europy cyfrowej –powiedziała szefowa polskiego rządu.

Z kolei wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański w rozmowie z PAP podkreślił, że Polska była inicjatorem już dwóch wspólnych listów w sprawie cyfryzacji na forum UE.

– Za sprawą Ministerstwa Cyfryzacji i Ministerstwa Rozwoju mamy jedną z najbardziej ambitnych strategii krajowych. Chcielibyśmy, aby Szczyt Cyfrowy dał impuls do działań legislacyjnych, które zrealizują założenia jednolitego rynku cyfrowego –powiedział.

– Potrzebujemy rozsądnego kompromisu w sprawie opodatkowania platform cyfrowych i regulacji, także z zakresu pomocy publicznej, które pomogą rozwijać infrastrukturę cyfrową 5G. Potrzebujmy jasnych regulacji w zakresie autorskich praw pokrewnych. Potrzebujemy europejskich rozwiązań w zakresie cyberbezpieczeństwa i retencji danych – wskazał wiceszef MSZ.

Szymański zaznaczył, że naczelnym systemowym postulatem Polski jest oparcie budowy rynku cyfrowego UE o zasadę swobody przepływu danych. – To powinna być 5 swoboda wspólnego rynku – dodał.

W kontekście czwartkowego spotkania istotna może być także tocząca się w UE od kilku miesięcy debata na temat tego, jak ma wyglądać Unia po odejściu z niej Wielkiej Brytanii. We wtorek swoje koncepcje przedstawił prezydent Francji Emmanuel Macron, który na paryskiej Sorbonie mówił o wzmocnieniu Unii w wymiarze obrony i bezpieczeństwa, wspólnym budżecie obronnym, europejskim urzędzie azylowym czy też budżecie dla strefy euro.

Pytany przez PAP o niepokojące sygnały dotyczące postępu w negocjacjach ws. Brexitu Szymański stwierdził, że ten temat jest na stałe obecny w debacie politycznej szefów rządów państw UE. – Premier Szydło spotka się z premier May, by przedstawić unijne oczekiwania z polskiej perspektywy i omówić możliwe scenariusze na najbliższe tygodnie – poinformował wiceszef MSZ.

– Jesteśmy w trakcie przygotowań Rady Europejskiej w październiku, która odniesie się do aktualnego stanu negocjacji w oparciu o wyniki kolejnych rund negocjacyjnych. Biorąc pod uwagę zasadnicze rozbieżności między UE, a Wielką Brytanią w sprawie rozliczenia finansowego oraz bardzo różne opinie dochodzące z brytyjskiego obozu władzy, istnieje dziś ryzyko poważnego kryzysu negocjacyjnego –dodał Szymański.

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk przypomniał w liście do przywódców przed szczytem, że główny nacisk w ostatnich miesiącach położony był na kwestie migracji, bezpieczeństwa, a także sprawy gospodarcze i społeczne.

Jak dodał UE udało się odzyskać kontrolę nad swoimi granicami, wzmocnić instrumenty działania przeciwko terroryzmowi oraz dokonać postępu dotyczącego obronności UE, włączając NATO. Na froncie gospodarczym podkreślił reorientację polityki handlowej, tak by minimalizować negatywne efekty globalizacji. Inne z wyzwań, na jakie wskazał, dotyczy uruchomienia stałej współpracy strukturalnej w dziedzinie wojskowości (PESCO), co ma nastąpić w grudniu.

Mateusz Roszak (PAP)