Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł przedstawił premier Beacie Szydło projekt dotyczący likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Zapowiedział m.in. zwiększanie nakładów na zdrowie, stworzenie sieci szpitali i zmiany w ratownictwie medycznym.
W ramach przeglądu resortów premier rozmawiała w czwartek z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietą Rafalską i ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem.
Na konferencji po tym spotkaniu premier powiedziała, że minister zdrowia przedstawił projekt likwidujący NFZ. – Projekt jest, można powiedzieć w pierwszym czytaniu. Musimy przyjąć go na prezydium rządu, porozmawiać z panem ministrem [Konstantym] Radziwiłłem, jeżeli projekt zostanie zaakceptowany, to w najbliższym czasie zostanie skierowany do konsultacji i do prac rządowych i parlamentarnych – wyjaśniła.
Radziwiłł wyjaśnił, że w związku z likwidacją NFZ zostanie utworzony Państwowy Fundusz Celowy, "który będzie zawiadywał pieniędzmi dotyczącymi zdrowia". Wskazał, że środki te będą pochodziły "przede wszystkim z podatków". – Zwracam uwagę, że składka [zdrowotna] jest odliczana prawie w całości od podatku, więc ten mechanizm dla obywatela w zasadzie będzie niedostrzegalny – powiedział. Zaznaczył, że projekt ustawy regulującej tę kwestię "ma charakter roboczy"; zapewnił, że niedługo zostanie on zaprezentowany. Dodał, że w tym projekcie znalazła się również propozycja systematycznego podwyższania nakładów na służbę zdrowia.
Jak powiedział, dobiegają końca prace nad ustawą wprowadzająca narodową służbę zdrowia. Wyjaśnił, że nowe regulacje wprowadzą powszechny dostęp wszystkich obywateli i legalnych rezydentów do opieki zdrowotnej. Zaznaczył, że w związku ze zmianą struktury organizacyjnej płatnika zniknie Narodowy Fundusz Zdrowia.
W połowie roku – w ocenie Radziwiłła – może wejść w życie ustawa o sieci szpitali. Jak poinformował, w związku z nią "wiele samorządów już zaczyna myśleć o różnego rodzaju rozwiązaniach polegających na konsolidacji albo tworzeniu nowych samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, czyli zupełnie publicznych szpitali, które muszą być podstawą zabezpieczenia szpitalnego polskich obywateli, polskich pacjentów". Minister mówił też, że w minionym roku weszła w życie tzw. ustawa o dekomercjalizacji szpitali, która gwarantuje zachowanie ich publicznego charakteru.
Premier dodała, że jeszcze w czwartek projektem dotyczącym sieci szpitali zajmie się Komitet Stały Rady Ministrów. – Jeżeli komitet stały przyjmie ten projekt, to na najbliższym posiedzeniu rządu we wtorek ten projekt będzie omówiony przez rząd – wskazała.
Minister zdrowia wyliczał osiągnięcia swego resortu – wprowadzenie powszechnego szczepienia przeciw pneumokokom, przywrócenie stażu podyplomowego lekarzy, plan systematycznego zwiększania liczby studentów medycyny. Wskazał, że w 2016 r., tak jak we wcześniejszym, lekarze podstawowej opieki zdrowotnej przedłużyli kontrakty przed końcem roku kalendarzowego. Przypominał też, że resort realizuje program darmowych leków dla seniorów. – W ubiegłym roku wydano z tego programu ponad 4 mln leków; w tym roku jest zabezpieczone w budżecie ponad 0,5 mld zł na ten cel – poinformował.
Wskazał, że systematycznie powiększana jest liczba leków refundowanych, również dla pacjentów z chorobami rzadkimi i chorych onkologicznie. Radziwiłł mówił również o przywróceniu państwowemu ratownictwu medycznemu charakteru publicznego, tak aby karetki nie tylko były gotowe do wyjazdu do chorego, ale by uczestniczyły w skoordynowanym systemie reagowania na zagrożenia masowe.
Minister pytany o dostęp do medycznie wykorzystywanej marihuany wskazał, że nie ma dowodów na to, aby marihuana była lekiem zwalczającym choroby i żadnego powodu, by uznać, że jest masowa potrzeba posiadania dużej ilości tego typu preparatów w Polsce. – Nie ma żadnego powodu, aby wprowadzać w Polsce uprawy marihuany, czy to indywidualne przez pacjentów, czy to większe – stwierdził. Dodał jednak, że dopuszczalne mogłoby być – dla niewielkiej grupy pacjentów, którzy tego potrzebują – zgodnie z zaleceniem lekarskim, sprowadzać preparaty marihuanowe jako surowce farmaceutyczne i po przygotowaniu w odpowiednio wytypowanych aptekach zapewnić ich stosowanie jako terapii eksperymentalnej. Według niego, w tym kierunku powinny iść prace podkomisji, która zajmuje się poselskim projektem dotyczącym medycznego wykorzystywania marihuany.
Premier kolejny raz zapewniła w czwartek, że nie będzie dymisji ministra zdrowia. – Pan minister Konstanty Radziwiłł ma w tej chwili naprawdę dużo ważnych spraw do zrealizowania – te projekty ustaw, o których mówiliśmy – powiedziała. – Wolałabym, żeby w polskim parlamencie debata odbyła się na temat tych zmian i tak będę proponować – dodała. Szydło podkreśliła, że Polacy czekają na reformy w służbie zdrowia. – Wiemy doskonale, że to ogromna bolączka i system służby zdrowia trzeba zmienić. To nie będzie łatwe, ale jesteśmy do tego dobrze przygotowani – zapewniła. Jak wyjaśniła, jest to potrzebne m.in. po to, by skrócić czas oczekiwania na pomoc medyczną. (PAP)