Związek Dużych Rodzin "Trzy Plus" został wybrany w konkursie przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na partnera do obsługi Karty Dużej Rodziny. Stowarzyszenie ma przyczynić się do poszerzenia kręgu podmiotów oferujących zniżki posiadaczom Karty.
– My najlepiej znamy swoje potrzeby i wiemy, w jakich obszarach szukać zniżek – podkreśla w rozmowie z KAI Joanna Krupska, prezes Związku Dużych Rodzin.
Porozumienie ze Związkiem Dużych Rodzin „Trzy Plus” zostało podpisane 24 stycznia przez minister Elżbietę Rafalską i prezes Związku Joannę Krupską.
Potrzebę zmian funkcjonowania Karty Dużej Rodziny (KDR) wskazała Najwyższa Izba Kontroli, która zauważyła, że dotychczasowa pomoc nie odpowiada faktycznym potrzebom rodziny wielodzietnej. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest mała ilość firm oferujących zniżki, zwłaszcza z zakresu żywienia, edukacji, zdrowia i odzieży.
Związek Dużych Rodzin przejął odpowiedzialność za rozwój Karty Dużej Rodziny. Stowarzyszenie podjęło się poszukiwania partnerów na terenie całej Polski. Jak podkreśla prezes Związku, Joanna Krupska, w rozmowie z KAI, zaletą umowy jest fakt, że rodziny wielodzietne same będą mogły decydować o tym które firmy objąć programem.
Minister @E_Rafalska o #KartaDużejRodziny. pic.twitter.com/HJo7q6FlwM
— Ministerstwo Rodziny (@MRPiPS_GOV_PL) 24 stycznia 2017
Porozumienie obejmuje okres jednego roku. – W tym czasie musimy podpisać 1800 umów z nowymi partnerami. Jest to okazja, by rodziny włączyły się w proces tworzenia karty, żebyśmy widzieli ją jako wspólną sprawę – tłumaczy Joanna Krupska, wzywając wszystkie rodziny wielodzietne, by włączały się w rozwijanie systemu KDR. Zaapelowała również do przedsiębiorców o docenienie rodzin wielodzietnych, których jest w Polsce 627 tysięcy, a które robią zakupy niemal hurtowo.
– My najlepiej znamy swoje potrzeby i wiemy w jakich obszarach szukać zniżek, gdzie chodzimy do sklepów. Każdy będzie mógł napisać do nas z konkretnym pomysłem – dodaje prezes organizacji, podkreślając, że kwestią umów zajmą się wojewódzcy negocjatorzy.
Dotychczas Karta przynosiła najwięcej korzyści rodzinom z większych miast. Na wsiach i w mniejszych miejscowościach brakuje chociażby hipermarketów obsługujących zniżki. – Jeśli rodziny wiejskie nie podróżują, to niewiele skorzystają z przywilejów, które obejmują również koleje. Ta pomoc nie równa się ze świadczeniem 500+, które jest ogromnym odciążeniem, ale pozwala zaoszczędzić pewną sumę – zauważyła prezes Związku.
Zdaniem Joanny Krupskiej, Karta bardzo pozytywnie wpływa na promowanie idei dużej rodziny oraz zmienia świadomość społeczeństwa w tej kwestii. – Karta, pokazuje, że duża rodzina to coś pozytywnego! To prezent na 10-lecie naszej działalności – stwierdziła, dodając, że projekt pozytywnie wyróżnia rodziny. – Nie jest to zniżka przyznawana z powodu biedy, jak było kiedyś ze świadczeniami socjalnymi, tu jest odwrotnie, to wyraz uznania dla rodzin. To instrument, który podnosi poczucie wartości rodzinom wielodzietnym i sprawia, że dzieci mogą czuć się dumne – powiedziała.
Wkrótce na stronie internetowej Związku Dużych Rodzin powstanie platforma umożliwiająca zgłaszanie swoich propozycji dla KDR. Póki co wszelkie pomysły i uwagi należy zgłaszać na adres karta@3plus.pl.
Dodatkowo, dzięki nowej funkcji geolokalizacji, posiadacz karty będzie mógł łatwo i szybko sprawdzić, gdzie w pobliżu może skorzystać ze zniżek oraz zapoznać się z ofertą partnerów Karty Dużej Rodziny.
Od lipca 2014 r. pozyskiwaniem firm do Karty Dużej Rodziny zajmowały się urzędy wojewódzkie. Pozyskały one ponad 1,6 tys. partnerów oferujących zniżki rodzinom wielodzietnym. Najwięcej umów zawarto w województwie mazowieckim (ok. 250), małopolskim, śląskim oraz kujawsko-pomorskim (po ok.130), a najmniej w województwach zachodniopomorskim (ok. 40) oraz lubuskim, łódzkim i opolskim (po ok. 50). Partnerzy oferują zniżki w prawie 13 tys. miejsc w całej Polsce.
Kartę Dużej Rodziny ma już 1,7 mln osób, w tym dzieci z dużych rodzin. W programie uczestniczy 361,6 tys. rodzin wielodzietnych. Najwięcej Kart wydano na Mazowszu (254,2 tys.), Małopolsce (206,7 tys.) oraz na Śląsku (160,7 tys.) i w Wielkopolsce (155,9 tys.).