Kultura konsumpcjonizmu wzbudza poczucie ciągłego niedosytu, którego nie potrafimy zaspokoić.
Dzisiaj otoczeni jesteśmy mnóstwem przedmiotów, doceniamy funkcjonalność, nadstawiamy ucha na technologiczne nowinki. Chcemy, by wszystko działo się sprawniej, prędzej, lepiej... Kultura konsumpcjonizmu wzbudza poczucie ciągłego niedosytu, którego nie potrafimy zaspokoić. Posiadamy coraz więcej, a coraz mniej umiemy się cieszyć tym życiem, którym żyjemy.
Tymczasem s. Mary David trafnie podpowiada: „radość nie ma zależeć od naszego nastawienia czy konkretnej sytuacji; ona tkwi głębiej niż nasze poczucie szczęścia lub nieszczęścia, pocieszenie czy strapienie, przyjemność czy ból. Nie jest to coś, co czujemy, ale coś, co czynimy. To coś, co trzeba wybrać, decyzja, do której wzywa nas Bóg. Powołując nas do Siebie, powołuje nas do radości, ponieważ to On jest naszą radością”.
Zawarte w książce „Droga do radości” fragmenty konferencji i listów pełne są optymizmu i ducha, którym na co dzień żyła utalentowana i energiczna s. Mary David. Pisząc o szukaniu radości, benedyktynka, sama doświadczona nieuleczalną chorobą nowotworową, porusza też tematy trudne: wytrwałości w cierpieniu czy duchowej oschłości. Jej refleksje to cenny przewodnik na drodze duchowego rozwoju.
„Droga do radości”
s. Mary David OSB
tłum. Anna Wawrzyniak-Kędziorek
Wydawnictwo W drodze
Poznań 2022