Ostateczne zmaganie

Kardynał Robert Sarah jest prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Zanim rozpoczął służbę w strukturach Stolicy Apostolskiej, został arcybiskupem diecezji Konakry w Gwinei – najmłodszym na świecie, bo zaledwie 34-letnim.

Polskiemu czytelnikowi kard. Sarah znany jest z wielu publikacji medialnych i z książkowych, które za każdym razem odbijają się szerokim echem w Kościele. W sposób dość rzadki we współczesnym Kościele łączy on bowiem w swoich publikacjach i swojej postawie głębokie umiłowanie katolickiej doktryny i tradycji kościelnej z niekłamanym szacunkiem wobec papieża Franciszka. Zresztą także wobec Jana Pawła II i Benedykta XVI. Z książek kard. Saraha przebija wielka erudycja i głęboka duchowość. To, o czym mówi i pisze, jest gruntownie przemyślane i przemodlone. Nie głosi mądrości świata, ale Chrystusową mądrość odczytywaną w aktualnych realiach dziejowych Kościoła. Najnowsza książka „Wieczór się zbliża i dzień się już chyli” jest kolejnym członem jego trylogii: po „Bóg albo nic” i „Mocy milczenia”. Wszystkie powstały na kanwie rozmów, jakie z kard. Sarahem przeprowadził francuski dziennikarz Nicolas Diat.

Tytuł nawiązuje do słów wypowiedzialnych przez dwóch uczniów zapraszających nierozpoznanego w drodze do Emaus Chrystusa, by pozostał z nimi. W aktualnym kontekście dziejów Kościoła niesie jednak pewien ładunek eschatologiczny. Autor powołuje się m.in. na prorocze wypowiedzi kard. Karola Wojtyły do biskupów amerykańskich z 1976 r.: „Stoimy wobec ostatecznej konfrontacji między Kościołem i anty-Kościołem, Ewangelią i jej zaprzeczeniem (między Chrystusem i anty-Chrystusem). Ta konfrontacja została wpisana w plany Boskiej Opatrzności; jest to czas próby, w który musi wejść cały Kościół”. Dodaje do tego słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II w 1980 r. w Fuldzie: „Musimy być przygotowani na ciężkie próby, które przyjdą na nas w nieodległej przyszłości. (…) Waszymi i moimi modlitwami można złagodzić te udręki, ale już nie da się ich uniknąć. (…) Ileż to razy odnowa Kościoła dokonywała się we krwi! Tym razem też nie będzie inaczej”.

Kard. Sarah widzi zewnętrzne i wewnętrzne zagrożenia dla Kościoła. Mówi o dyktaturze relatywizmu, o utracie katolickiej i kapłańskiej tożsamości, o duchowej letniości i zepsuciu moralnym. Zamiast obmyślania nowych strategii ratowania Kościoła i czynienia go bardziej skutecznym według socjologicznych standardów proponuje niezmiennie jedno: nawrócenie do Chrystusa, chrześcijański autentyzm i gotowość dawania świadectwa wiary aż do końca.

Książka kard. Saraha to nade wszystko lektura obowiązkowa na tegoroczne rekolekcje kapłańskie i biskupie. Nie zaszkodzi jednak, jeśli sięgną po nią również świecy, aby lepiej zrozumieć swój Kościół i pewniej uczestniczyć w jego misji.

Kard. Robert Sarah i Nicolas Diat, „Wieczór się zbliża i dzień się już chyli”, Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 2019