O najlepszej ewangelizacji – otwartości na potrzeby innych oraz zagrożeniach dla pokoju serca mówił bp senior Stanisław Stefanek podczas corocznego odpustu w sanktuarium w Loretto k. Kamieńczyka.
Doroczne uroczystości odpustowe ku czci Matki Bożej Loretańskiej tradycyjnie odbyły się w niedzielę po Święcie Narodzenia NMP, w tym roku 10 września, pod hasłem „Odnaleźć pokój przy Niepokalanym Sercu Maryi”. Już od wczesnego rana w sanktuarium gromadzili się pielgrzymi. Przybyły 33 pielgrzymki autokarowe, z niektórych parafii po kilka autokarów, 15 pielgrzymek pieszych, kilka pielgrzymek rowerowych oraz bardzo wielu pielgrzymów indywidualnych z kilkudziesięciu parafii kilku diecezji. Największa pielgrzymka, jak co roku, przyszła wspólnie z Wyszkowa, Rybienka Leśnego i okolic. Liczyła 1700 osób. Pielgrzymi po przybyciu na ogół od razu kierowali się do kaplicy sióstr Loretanek na modlitwę oraz by ucałować relikwie bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego.
Szczególną pielgrzymką była 2. Drohiczyńska Piesza Pielgrzymka „Od chrzcielnicy do grobu bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego”. Szła do Loretto przez trzy dni. Do idących z Drohiczyna po drodze dołączali kolejni z Sokołowa Podlaskiego i Stoczka Węgrowskiego, gdzie pielgrzymka zatrzymywała się na nocleg. Łącznie szło 120 osób.
– Bł. ks. Ignacy Kłopotowski pochodzi z parafii Drohiczyn i tam był ochrzczony, stąd w 2016 roku postanowiliśmy uczcić 150. rocznicę jego urodzin i 125. rocznicę święceń kapłańskich pielgrzymką do Loretto. Okazało się, że nie brakuje tych, którzy chcą w ten sposób pielgrzymować corocznie, więc idziemy. To głównie pielgrzymi, którzy przez lata chodzili z Drohiczyna na Jasną górę, a dziś już ze względu na wiek czy zdrowie pielgrzymują na krótszym dystansie – tłumaczy ks. Marcin Szymanik, prefekt drohiczyńskiego seminarium, jeden z przewodników pielgrzymki.
Uroczystość rozpoczęły o godz. 9 Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP i Różaniec. Jako przygotowanie do liturgii odbyła się konferencja „Maryja – Dom Boga i Brama do Nieba” o. Tomasza Tlałki OSPPE, koncert rodzinnego zespołu „Eo Nomine” Doroty i Marka Choszczyków oraz koncert wokalno-instrumentalny w wykonaniu Orkiestry Dętej „Victoria” z Warszawy-Rembertowa. Samej zaś Eucharystii przewodniczył bp Stanisław Stefanek.
Biskup senior diecezji łomżyńskiej w swojej homilii mówił o łasce miejsca, jakim jest sanktuarium maryjne w Loretto oraz o jego gospodyniach – siostrach Loretankach, których charyzmatem jest dawanie – przez pracę wydawniczą – światu Chrystusa. Główną część swojego głoszenia poświęcił jednak potrzebie współczesnej ewangelizacji – otwartości na potrzeby innych oraz zagrożeniach „przemysłu niepokoju i podejrzliwości, który zagraża naszemu pokojowi serca”. Mówił o polskiej duchowości i gościnności, której nie trzeba się wstydzić. – Pan Bóg daje nam program na życie: wychodzenie do drugiego, potrzebującego człowieka. Wyziębione serce bardzo łatwo zamyka się na Pana Boga. Wiele mówi się o pustych kościołach na Zachodzie Europy. Tymczasem to nie kościoły, ale serca ludzkie są puste – mówił. Zachęcał także: „Nie bójmy się włączać naszych prostych, konkretnych spraw, sytuacji, kiedy możemy komuś pomóc, okazać gościnność, do wielkiego dzieła przekazywania Ewangelii” – mówił.
Po Eucharystii odbyło się losowanie w loterii, w której główną nagrodą jest przyjęcie do swojego domu, na rok – do następnego odpustu w Loretto – figury Matki Bożej Loretańskiej. Gościć ją będzie rodzina pani Ewy Odolak z parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Miedzeszynie.
Przez cały dzień w Loretto trwał piknik. Można było się posilić, kupić książki i prasę Wydawnictwa Sióstr Loretanek oraz kupić cegiełkę na dokończenie budowy stojącego już w stanie surowym nowego kościoła w Loretto oraz Centrum Rodziny „Domus Sancta”.