Papież Franciszek przybył w piątek z trzydniową wizytą do Rumunii. Jej pierwszym etapem jest Bukareszt, gdzie papież spotka się z władzami kraju i odwiedzi dwie katedry - prawosławną i katolicką. Hasłem 30. zagranicznej wizyty papieża Bergoglio są słowa: "Idziemy razem". W ciągu trzech dni papież odwiedzi Bukareszt, Sumuel Ciuc, Blaż i Jassy.
Na lotnisku w Bukareszcie Franciszka wita prezydent Rumunii Klaus Iohannis.
Hasłem 30. zagranicznej pielgrzymki Franciszka są słowa „Idziemy razem”, podkreślające jej ekumeniczny charakter.
Na papieskim profilu na Twitterze zamieszczono następujące słowa Franciszka: „Jako pielgrzym udam się do Rumunii, aby podążać wspólnie z braćmi rumuńskiej Cerkwi prawosławnej oraz z wiernymi Kościoła katolickiego. Bardzo was proszę, módlcie się za mnie”.
Papież powrócił na wschód Europy niecały miesiąc po wizycie w Bułgarii i Macedonii Północnej. Odwiedza kraj, w którym 87 proc. ludności to prawosławni.
To podróż pod znakiem dialogu - podkreślają rumuńskie media. Zwraca się uwagę na otwartość grup wyznaniowych oraz na to, że wspólnota prawosławnych dołącza się do radości katolickiej mniejszości z wizyty papieża.
Podróż do kilku regionów kraju interpretowana jest też jako symboliczne dokończenie wizyty Jana Pawła II, który przed 20 laty odwiedził tylko Bukareszt.
Oficjalna ceremonia powitania papieża odbędzie się przed pałacem prezydenckim Cotroceni. Następnie Franciszek będzie rozmawiał z prezydentem Iohannisem i premier Vioricą Dancilą, a także wygłosi przemówienie skierowane do przedstawicieli wszystkich władz kraju.
Po południu Franciszek spotka się z rumuńskim patriarchą Danielem I i z Synodem Stałym Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego oraz będzie modlił się w nowej katedrze prawosławnej. Na zakończenie pierwszego dnia wizyty odprawi mszę w stołecznej katolickiej katedrze św. Józefa.