Kuria warszawsko-praska opublikowała w niedzielę wieczorem kolejny komunikat dotyczący odwołanego proboszcza parafii w Jasienicy.
20130721 23:00 sg, diecezja.waw.pl
fot. PAP/Leszek Szymański
Zgodnie z wypowiedzią Ks. Abp. Henryka Hosera SAC, Biskupa Warszawsko-Praskiego, z dnia 14 czerwca 2013, Kuria Diecezjalna jest upoważniona do podania poniższych informacji.
Ks. Wojciech Lemański, do niedawna proboszcz parafii Jasienica w dekanacie tłuszczańskim, nie ustawał w oskarżaniu swego biskupa o liczne krzywdy i niesprawiedliwe decyzje. Czynił to za pośrednictwem prasy, radia, telewizji i Internetu. Tymczasem, Ksiądz Arcybiskup nigdy nie wypowiadał się publicznie o zachowaniu ks. Lemańskiego w tym, co mogłoby mu przynieść ujmę, czy naruszyć jego dobre imię. Jednak wobec rozpętanej kampanii wprowadzającej niepokój i zamieszanie wywołane w świadomości wielu osób, koniecznym stało się upublicznienie faktów i dokumentów w celu zobiektywizowania tej bolesnej dla wszystkich sytuacji.
Każdego roku w diecezji mają miejsce przeniesienia wikariuszy i proboszczów z jednej parafii na drugą – jest ich po kilkadziesiąt. Ta procedura nie jest niczym nadzwyczajnym. W 2006 roku, decyzją poprzedniego Ordynariusza Diecezji, ks. abp. Sławoja Leszka Głódzia, zgodnie z procedurą stosowaną w podobnych przypadkach, ks. W. Lemański został przeniesiony z parafii Otwock-Ługi do parafii w Jasienicy. Tę decyzję przyjął w duchu kapłańskiego posłuszeństwa i bez kontestacji.
W nowej parafii zaczynały pojawiać się wielorakie konflikty, w których centrum znajdował się ks. Proboszcz. Dotyczyły one środowiska kapłańskiego, z ks. Dziekanem na czele, władz samorządowych, oświatowych, a zwłaszcza środowiska szkolnego w Zespole Szkół w Jasienicy, gdzie ks. Lemański był jednym z katechetów. Stanowiska stron konfliktu były często nie do pogodzenia, ze szkodą dla wszystkich uczestniczących w nim osób.
W tej sytuacji ks. Arcybiskup zaproponował przeniesienie Ks. Lemańskiego do jednej z parafii w sąsiednim dekanacie jadowskim i wydał stosowny dekret. Ks. Lemański tej decyzji nie zaakceptował i odwołał się do Kongregacji ds. Duchowieństwa, wskazując na wadę prawną dotychczas stosowanej procedury. Kongregacja w odpowiedzi zauważyła jeden brak proceduralny, i w liście z dnia 18 listopada 2010 r. do Biskupa Ordynariusza stwierdziła: „Proponujemy odwołać Dekret N. 1112/AP/2010 z dnia 24 czerwca 2010 r. W taki sposób ulegnie zamknięciu aktualny rekurs wniesiony do naszej Kongregacji. Ksiądz Biskup mógłby rozpocząć nową procedurę przeniesienia proboszcza, według wszystkich obowiązujących norm”.
Była zatem możliwość powtórzenia skutecznej procedury przeniesienia, lecz ks. Arcybiskup nie skorzystał z niej biorąc pod uwagę upływ czasu i fakt, że było to już w połowie roku duszpasterskiego i szkolnego. Postąpił tak również w nadziei, że uda się znaleźć sposoby rozwiązania narastających konfliktów. Kongregacja nie odnosiła się do meritum sprawy, a próba przeniesienia nie miała charakteru karnego, lecz pastoralny (por. kan. 1748 KPK).
Czas pokazał, że konflikt w obrębie Zespołu Szkół zaostrzał się. Spór początkowo dotyczył ks. Lemańskiego i dyrekcji szkoły. Wkrótce jednak rozszerzył się na zespół pedagogiczny, rodziców i dzieci, dzieląc również miejscową społeczność. Zaniepokojone tym władze oświatowe zwróciły się do ks. Arcybiskupa „z prośbą o interwencję w sprawie niezgodnego z prawem działania Księdza Proboszcza w Jasienicy Wojciecha Lemańskiego”.
Następnym posunięciem ks. Lemańskiego było wystąpienie z powództwa cywilnego przeciwko dyrektorce szkoły i dwom nauczycielom o przestępstwo „przeciwko czci i nietykalności cielesnej” (art. 212 § 1 i 2 KK) przed Sądem Rejonowym w Wołominie. Było to przekroczenie postanowienia art. 64 I Synodu Diecezji Warszawsko-Praskiej, który stanowi: „Bez zgody Biskupa Diecezjalnego kapłani Diecezji Warszawsko-Praskiej nie mogą wnosić żadnych spraw do sądu świeckiego.”
Gdy ks. Lemański ukonstytuował się jako strona procesowa, będąc katechetą szkolnym w tej samej instytucji oświatowej, stworzył jeszcze bardziej zaognioną sytuację. W tych okolicznościach ks. Arcybiskup cofnął mu misję kanoniczną do nauczania religii w tejże szkole do czasu zakończenia procesu. Wbrew twierdzeniom ks. Lemańskiego, upublicznianym w mediach, nie oznaczało to cofnięcia misji nauczania w ogóle. Ks. Lemański ponownie odwołał się dnia 26 września 2012 od decyzji przełożonego. Kongregacja odpowiedziała dekretem z dnia 25 kwietnia 2013, stwierdzając: „Zarówno z punktu widzenia formalnego, jak i rzeczowego, stwierdzono zasadność motywacji decyzji Biskupa w sprawie odmowy udzielenia Ks. Wojciechowi Lemańskiemu misji kanonicznej niezbędnej do nauczania w szkole.” Kongregacja uznała za zasadną motywację Ks. Arcybiskupa: (…) po ponownym zapoznaniu się z obszerną dokumentacją, dotyczącą problemów wewnętrznych wspomnianego Zespołu Szkół (…) zaistniała sytuacja implikacji Księdza w spór, w którym jest stroną (jako katecheta) i arbitrem (jako proboszcz), uważam, że zakończenie misji kanonicznej nauczania religii w Szkole w Jasienicy będzie najlepszym rozwiązaniem.”
Z biegiem czasu działalność ks. W. Lemańskiego zataczała coraz szersze kręgi. Stawał się mentorem Kościoła, nie tylko we własnej diecezji, ale też Kościoła w Polsce i Kościoła Powszechnego. Udzielał lekcji wiernym, kapłanom i biskupom z pozycji oskarżyciela i tropiciela grzechów, nie mając dostępu do wszystkich aspektów spraw trudnych, bolesnych i złożonych. Zawsze wiedział lepiej, bez koniecznego umiaru i zachowania proporcji. Stosując zasadę „pars pro toto” ukazywał Kościół, jako środowisko gwałcicieli, pedofilów, hipokrytów, zdzierców i pijaków. Sam kreował się obrońcą pokrzywdzonych i wykorzystywanych w Kościele, „który jest chory”, zwłaszcza w swej strukturze hierarchicznej. Czynił to przy aplauzie wtórujących mu mediów, dla których karykaturalny obraz Kościoła Katolickiego odpowiadał ich ideologicznym założeniom. Przekroczył przy tym nakazy kan. 831 KPK „W dziennikach, czasopismach lub periodykach, które wyraźnie atakują religię lub dobre obyczaje, wierni mogą coś zamieszczać jedynie dla słusznej i uzasadnionej przyczyny. Duchowni i członkowie instytutów zakonnych mogą to czynić jedynie za zgodą ordynariusza miejsca” oraz art. 256 I Synodu Diecezji Warszawsko-Praskiej, który stanowi: (…) „Kapłani Diecezji Warszawsko-Praskiej, pragnący publikować własne poglądy w poza kościelnych środkach masowego przekazu, powinni uzyskać na to zezwolenia od swojego Biskupa.” O takie pozwolenie Ks. Lemański nigdy nie występował, i nigdy go nie otrzymał.
W tym kontekście Biskup Diecezjalny 17 stycznia 2012 r. udzielił mu upomnienia kanonicznego o następującej treści: „W związku z brakiem reakcji na liczne napomnienia kierowane ze strony Biskupa Diecezjalnego oraz wspólnoty kapłańskiej udzielam Wielebnemu Księdzu kanonicznego upomnienia (według kan. 1339 KPK). Powodem tej decyzji jest:
Deprecjonowanie osób oraz posługi biskupów i kapłanów (kan. 273; 275 § 1; 529 § 2)
Naruszanie dóbr osobistych, zwłaszcza dobrego imienia innych osób w publikacjach i przepowiadaniu (kan. 220)
Podejmowanie decyzji dotyczących parafii bez wymaganej zgody kompetentnej władzy kościelnej (kan. 532; 1281)
Konfliktowanie miejscowej społeczności: szkoła, parafia, dekanat (kan. 287 § 1; 275 § 1; 529 § 2)
Brak koniecznej współpracy z władzami samorządowymi i oświatowymi (kan. 776).
Wzywam Wielebnego Księdza do bezzwłocznego zaniechania wymienionych zachowań począwszy od dnia otrzymania niniejszego dekretu.”