To tytuł artykułu, który ukazał się miesiąc temu na łamach włoskiego magazynu „L’Espresso”. Trudno się z taką tezą nie zgodzić. Wystarczy przypomnieć sobie, jak tzw. elita warszawska oklaskiwała w Teatrze Powszechnym „Klątwę”, podczas której aktorka odbywała długi seks oralny z figurą Jana Pawła II. Włoski dziennikarz stwierdza: „Symbolika sceny jest mocna, protesty także, ale tymczasem spektakl krąży po kraju i każda próba zatrzymania go, również za pomocą prawa, jest odrzuca przez tych, którzy chcą go obejrzeć, ale także przez sądy, które odmawiają jego zabronienia”.
Problem w tym, że z artykułu wynikałoby, iż to nie fani „Klątwy”, filmu „Kler” oraz liberalno-lewicowych ideologii zdradzili nauczanie papieża Polaka, ale raczej ci, którzy obecnie rządzą, i ich wyborcy, a także większość biskupów. Włoski magazyn cytuje odpowiednio dobranych „ekspertów”, by czytelnik mógł odnieść takie właśnie wrażenie: Kingę Dunin, o. Tomasza Dostatniego OP, ks. prof. Alfreda Wierzbickiego i ks. Wojciecha Lemańskiego. Pani Dunin opowiada, że na wsiach w każdym domu na ścianie wisi obraz Jana Pawła II, ale to „nie jest wierność Kościołowi, lecz jedynie ikonie polskiego papieża”. Dodaje, że temu wszystkiemu towarzyszy wrogość wobec papieża Franciszka.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym
Idziemy nr 46 (684), 18 listopada 2018 r.
Artykuł w całości ukaże się na stronie po 2 grudnia 2018 r.