28 lutego
piątek
Romana, Ludomira, Lecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pójdź za Jezusem

Ocena: 0
3070
Pewien człowiek obiecuje pójść za Jezusem, dokądkolwiek ten się uda. Jaka jest odpowiedź Jezusa? Nie mówi „nie”, ale ostrzega, że to trudne zadanie i że droga nie będzie wygodna ani łatwa, bo nie ma miejsca, gdzie Syn Człowieczy głowę mógłby oprzeć. Pojawia się druga osoba – i Jezus zaprasza ją do pójścia za Nim. Zaproszony się zgadza, ale chce najpierw pójść i pogrzebać zmarłego ojca. Prośba brzmi rozsądnie. Z pewnością Jezus, który z krzyża wyraża troskę o własną matkę, chciał, byśmy dbali o nasze rodziny w ich największych potrzebach. A Jezus odpowiada: „Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych”.

Dlaczego Jezus jest taki surowy i nieczuły? Trzeba uważać, by nie brać tego zbyt dosłownie. Jezus nie mówi, że rodzice i obowiązki rodzinne nie są ważne. Mówi, że całe serce ucznia powinno być oddane Bogu na pierwszym miejscu. Ileż to razy człowiek doświadcza pokusy, by na wezwanie Chrystusa do głębszego zaangażowania się w Jego służbie, np. we wspólnocie parafialnej, odpowiedzieć: poczekaj, aż skończę szkołę, studia. Poczekaj, aż się ustatkuję i ożenię. Aż będziemy mieli dzieci. Aż dzieci skończą szkołę. Poczekaj, aż dzieci się usamodzielnią. Poczekaj, aż pójdę na emeryturę. Czy kiedykolwiek jest dobry czas na głębsze i pełniejsze zaangażowanie w służbie Chrystusowi? Tak! Dzisiaj jest ten dzień. Teraz jest czas! Później nigdy nie będzie lepszego czasu niż tu i teraz.

Trzecia osoba przychodzi i odpowiada na wezwanie Jezusa pozytywnie, ale chce pożegnać się z rodziną. Ponownie, nie możemy czytać słów Jezusa zbyt dosłownie, kiedy mówi: „Nie oglądaj się”. Oznacza to, że kiedy już zobowiązałeś się do naśladowania Go, trzeba być konsekwentnym. Księga Rodzaju ukazuje historię Lota i jego rodziny, którym Bóg powiedział, aby uciekali z miasta i by nie oglądali się za siebie (Rdz 19,17). Jednak żona Lota nie posłuchała Bożego ostrzeżenia, odwróciła się i spojrzała. Biblia mówi nam, że zamieniła się w słup soli (Rdz 19,26). Możemy odrzucić tę historię lub odnaleźć jej głębszy sens: jeśli ciągle będziemy spoglądać wstecz i koncentrować się na przeszłości, możemy doznać duchowego paraliżu, nie mogąc iść do przodu, do celu do którego Bóg nas prowadzi.

Jezus zaprasza nas do naśladowania Go i przypomina, że Jego „brzemię jest słodkie, a ciężar lekki”. Krzyż Chrystusa jest znakiem nowego życia, które Jezus obiecuje wszystkim Jemu wiernym. Więc idźmy za Jezusem z sercami wypełnionymi wiarą, nadzieją i miłością, by osiągnąć cel, jakim jest życie wieczne.

ks. Marek Jeznach
Autor jest wikariuszem parafii Najświętszej Maryi Pany Matki Łaski Bożej w Halinowie
Idziemy nr 26 (407), 30 czerwca 2013 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 lutego

Piątek, VII Tydzień zwykły
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mk 10, 1-12
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do o. Dolindo - 20-28 II

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter