Dla nas jednak to nie Wielki Czwartek jest kulminacją świętowania…
Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielka Sobota to święte Triduum Paschalne. Nazwa „Triduum” pochodzi od łacińskiego wyrażenia tres dies, czyli „trzy dni”. Zwieńczeniem dorocznych obchodów jest Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego, która potwierdza, że Bóg, który wskrzesił Jezusa z martwych, jest Panem życia. Żydowskie Pesach, spolszczone jako Pascha, upamiętnia i obrazowo uobecnia wyzwolenie Izraelitów z niewoli egipskiej. Natomiast Wielkanoc, stanowiąc kulminację chrześcijańskiego świętowania, upamiętnia zmartwychwstanie Jezusa i uobecnia je sakramentalnie oraz jest fundamentem nadziei na nasze zmartwychwstanie. Kieruje nasz wzrok nie tylko ku przeszłości, lecz i ku przyszłości. Przezwyciężenie grzechu i śmierci oraz obdarowanie nas nowym życiem stało się możliwe dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Nadzieja na życie po śmierci była obecna i wyczuwalna w religii Starego Testamentu. Jezus ją potwierdza, a zarazem wnosi zasadniczą nowość: to On staje się nową Paschą. Śmierć nie ustąpiła, bo nadal istnieje, ale została pokonana i otwiera nam bramy życia wiecznego.
Zmartwychwstanie wykracza poza ramy historii i nadaje jej nowy sens.
Święty Paweł pisze, że Chrystus stał się naszą Paschą; jak to należy rozumieć?
To znaczy, że przeżywanie i owoce Paschy przestały być wyłącznie przywilejem Izraelitów jako ludu Bożego wybrania. Przywilej wybrania, sięgający powołania Abrahama jako „ojca wierzących”, został rozciągnięty na całą ludzkość. Wyzwolenie, którego doświadczyli Izraelici, stało się zapowiedzią i zaczynem pełniejszego i głębszego wyzwolenia. Jezus Chrystus jest jedynym i powszechnym Zbawicielem wszystkich ludzi i każdego człowieka. Nowa Pascha, urzeczywistniona przez Jezusa Chrystusa i wraz z Nim przeżywana, sprawia radykalnie nową sytuację wszystkich, którzy w Niego wierzą, a także tych, którzy Go nie poznali, ale pragną Boga i żyją w zgodzie z własnym sumieniem.
W czasach Starego Testamentu Izraelici byli odpowiedzialni za dawanie wiarygodnego świadectwa o jedynym Bogu i mimo rozmaitych przeszkód, wątpliwości i upadków dochowali wierności temu zobowiązaniu. Dzięki Jezusowi Chrystusowi przywilej wybrania został rozciągnięty na całą ludzkość, a Kościół stał się „poszerzonym Izraelem”. Pascha Jezusa sprawiła, że zaistniał nowy lud Bożego wybrania, obejmujący wszystkich, którzy chcą związać swoje życie z Bogiem objawiającym siebie w Jezusie Chrystusie.
Widać z tego, że aczkolwiek drogi wyznawców judaizmu i chrześcijan są podobne, to jednocześnie się rozchodzą. Męka, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa, potwierdzając Jego mesjańską i Boską godność, a więc to, kim On jest, zarazem odkrywają bogactwo wewnętrznego życia Boga. Wyznajemy, tak samo jak wyznawcy judaizmu, że Bóg jest jedyny, lecz istnieje jako Ojciec i Syn, i Duch Święty. Dlatego Zmartwychwstanie jest filarem naszej wiary.
A co z naszym udziałem w Passze Chrystusa?
Nasza Pascha to udział w życiu, które umożliwia nam Chrystus. Wiąże się więc z bezgranicznym zaufaniem Chrystusowi, który spełnił wszystko, co było zapowiadane w Starym Testamencie. Wznosząc się ponad dawne nadzieje i oczekiwania, otworzył zupełnie nowe horyzonty. Świętując Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego używamy określenia Pascha, ale nie możemy poprzestać jedynie na perspektywie judaistycznej ani kierować uwagi wyłącznie na przeszłość. Pascha Jezusa, czyli Jego przejście ze śmierci do życia, to już nie jeszcze jedno wskrzeszenie, jakich On dokonywał, lecz zmartwychwstanie do życia wiecznego. Udział w Passze Chrystusa polega na współuczestnictwie przez wiarę i dobre uczynki w zbawczym dziele, którego On dokonał, czego zwieńczeniem stanie się nasze zmartwychwstanie.
Na czym więc polega specyficzność wiary i nadziei chrześcijańskiej?
Wyzwolenie Izraelitów z Egiptu, czy dokładniej wyprowadzenie hebrajskich niewolników i przekształcenie ich w naród Izraela, było wydarzeniem historycznym. Przynależąc do historii, jest przez wyznawców judaizmu co roku upamiętniane w liturgii. Dokonała się więc sakralizacja wydarzenia historycznego. Ostatnia Wieczerza, tak samo jak męka i śmierć Jezusa, też przynależą do historii. Natomiast Zmartwychwstanie, z którego czerpie moc Eucharystia ustanowiona w Wielki Czwartek i ponawiana na ołtarzach świata, jest czymś zasadniczo innym. Jest to wydarzenie metahistoryczne, którego nie da się zweryfikować w taki sposób, jak weryfikujemy pozostałe wydarzenia. Zapoczątkowało zupełnie nową rzeczywistość i na tym polega jego nowość, która rzuca światło na całe życie Jezusa Chrystusa oraz Ewangelię, którą głosił. Zmartwychwstanie wykracza poza ramy historii, a ukierunkowując ją w całkowicie nowy sposób, zarazem ją przerasta i nadaje jej nowy sens.