Proboszczowie z ubogich dzielnic Buenos Aires odprawią Mszę św. wynagradzającą za zniewagi wobec papieża Franciszka, jakich dopuścił się kandydat na prezydenta Argentyny Javier Milei.
Liturgia odbędzie się 5 września w parafii Matki Bożej z Caacupé w dzielnicy Villa 21-24.
Inicjatorem Mszy jest ks. José María „Pepe” Di Paola, który skrytykował kandydata partii La Libertad Avanza za wyrażane przy różnych okazjach „niegodne obelgi” pod adresem papieża.
Polityk może powiedzieć z całym szacunkiem: «Nie zgadzam się z tym, co mówi papież», ale nie najgorsze obelgi, niegodne kogoś, kto ubiega się o ważne stanowisko. Chyba że uważamy, iż społeczeństwo musi być oparte na znieważaniu
– powiedział duchowny w radiu Télam.
Dodał, że obelgi Milei’ego obrażają także katolików i dlatego wraz z ekipą proboszczów z ubogich dzielnic Buenos Aires zaprasza na Mszę wynagradzającą za zniewagi wobec papieża. Miejsce liturgii wybrano z tego powodu, że obecny papież był z nim związany jako biskup, zaś datę – ponieważ tego dnia przypada wspomnienie św. Matki Teresy z Kalkuty, która „jest kluczową postacią dla zrozumienia, czym jest miłość bliźniego”.
Mający opinię ekscentrycznego „anarcho-kapitalisty” 53-letni Milei 13 sierpnia wygrał prawybory prezydenckie, zdobywając 30 proc. głosów. W ostatnim czasie przy różnych okazjach nazywał Franciszka m.in. „jezuitą promującym komunizm”, „osobą nieprzyzwoitą i niegodziwą”, a także „przedstawicielem diabła na Ziemi”.