20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Franciszek: niech Pan da nam łaskę opłakiwania ofiar wojen

Ocena: 0
663

O łaskę opłakiwania ofiar wszystkich wojen i pokój na świecie modlił się dziś papież Franciszek podczas Mszy św. na cmentarzu wojsk amerykańskich w Nettuno, w pobliżu Rzymu.

fot. PAP/EPA/STEFANO RELLANDINI / POOL

Ojciec Święty zaznaczył, że zgromadzonych wiernych łączy nadzieja. – Każdy z nas może powtórzyć w swoim sercu słowa Hioba: "ja wiem: Wybawca mój żyje, na ziemi wystąpi jako ostatni” – stwierdził Franciszek. Podkreślił, że jest to nadzieja spotkania każdego z nas z Bogiem i jest to nadzieja, która nie zawodzi. Dodał, że nadzieja wiele razy rodzi się jednak i ma swoje korzenie w licznych ludzkich ranach. I wtedy chcemy powiedzieć Bogu: ja wiem, Wybawca mój żyje, ale, Panie, powstrzymaj swój gniew! Prosimy wtedy: nigdy więcej wojny, tej bezsensownej rzezi, jak powiedział Benedykt XV.

Papież zauważył, że chcielibyśmy żywić nadzieję bez tego zniszczenia, bez setek tysięcy młodych ludzi, których nadzieje zostały zniweczone. – Musimy powiedzieć to dzisiaj, gdy modlimy się za wszystkich zmarłych, ale w tym miejscu szczególnie za tych chłopców, dzisiaj, gdy świat po raz kolejny pogrążony jest w innej wojnie i przygotowuje się do silniejszego zaangażowania się w wojnę: Nigdy więcej Panie! Z wojną traci się wszystko – podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał postać staruszki patrzącej na ruiny Hiroszimy i mówiącej: „Ludzie czynią wszystko, by wypowiedzieć i prowadzić wojnę, a w końcu niszczą samych siebie”. – Taka jest wojna. Jest niszczeniem nas samych. Z pewnością ta staruszka straciła dzieci i wnuki. Miała jedynie ranę w sercu i łzy. Jeśli przeżywam dziś dzień nadziei, to jest to również dzień łez – powiedział papież.

Franciszek przypomniał łzy kobiet płaczących, gdy otrzymywały wiadomość o śmierci swoich najbliższych. – Tych łez ludzkość nie powinna dziś zapominać, a także pychy ludzkości, która niczego się nie nauczyła i zdaje się, że nie chce się nauczyć – stwierdził Ojciec Święty.

Papież zauważył, że często ludzkość myśli o wojnie jako drodze do postępu, sposobie budowania nowego świata, czynienia wiosny. A kończy się ona okrutną zimą, panowaniem terroru i śmierci.

– Dzisiaj modlimy się za wszystkich zmarłych, ale szczególnie za tych młodych, w chwili gdy wielu umiera w bitwach każdego dnia tej wojny «w kawałkach». Módlmy się także za zmarłych w wojnach dnia dzisiejszego, w tym niewinne dzieci. Śmierć jest owocem wojny. Niech Pan da nam łaskę płaczu – zakończył swoją homilię Franciszek.

Przed Mszą św. Ojciec Święty przeszedł między rzędami grobów z bukietem białych róż, które kładł na krzyżach bezimiennych mogił. Następnie stanął pośród grobów i w skupieniu się modlił.

Cmentarz wojsk amerykańskich w Nettuno znajduje się ok. 38 km na południe od Rzymu, w północnej części miasta. Zajmuje obszar 35 ha. Pochowano na nim 7862 żołnierzy amerykańskich, poległych na Sycylii, pod Salerno, Anzio, w walkach na północy Włoch, oraz w operacjach morskich i lotniczych. Na marmurowych ścianach kaplicy wyryto 3094 nazwiska zaginionych.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter