28 lutego
piątek
Romana, Ludomira, Lecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Eliasz: niezłomny świadek wiary

Ocena: 3.55
31680
Eliasz dał prorokom Baala pierwszeństwo w konfrontacji, a po braku reakcji na ich wołania naśmiewał się z nich i ich bóstwa. Bóg Izraela wysłuchał modlitwy Eliasza, aby ludzie mogli poznać, że jest jeden Pan Bóg i zwrócili swoje serca ku niemu ponownie (1 Krl 18,36-37). Przerażeni Izraelici padli wówczas na twarz i wyznali wiarę w jedynego Boga Jahwe: „Naprawdę Jahwe jest Bogiem! Naprawdę Pan jest Bogiem!” (1 Krl 18,39). Ale o ostatecznym zwycięstwie Boga nad bóstwem świadczyło przede wszystkim nadejście deszczu po latach suszy. Jahwe objawił się na górze Karmel jako Bóg życia, decydujący o życiu człowieka. W walce na śmierć i życie dzięki mocy Boga zwycięzcą okazał się Eliasz, prorocy Baala zginęli od jego miecza.

Po wypadkach na górze Karmel Izebel przysięgła śmierć Eliaszowi za to, co uczynił z prorokami jej bogów. Tym razem Eliasz zląkł się gróźb królowej i opuścił ojczyznę. Udał się na pustynię, gdzie prosi Boga: „Wielki już czas, o Panie! Odbierz mi życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków” (1 Krl 19,4). Jednak i tym razem Pan zapewnia mu ochronę, posyłając mu anioła, który przynosi mu jedzenie, aby nabrał sił i ruszył w drogę na górę Horeb. Przebywając w grocie, uskarża się Bogu, że czuje się samotny, ale wciąż jasno wyznaje swoje przywiązanie do Pana: „Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Pana, Boga Zastępów” (19,10). Po tym wyznaniu otrzymuje polecenie: „Wyjdź, aby stanąć na górze Pana” (19,11). Chodzi właśnie o Horeb, górę, na której kiedyś Jahwe objawił się Mojżeszowi i u której stóp zostało później zawarte przymierze między Bogiem a szczepami izraelskimi. Tym razem Bóg nie objawia się wśród błyskawic i grzmotów, tak jak to było w przypadku Mojżesza, ale pośród delikatnego powiewu wiatru:

„A oto Pan przechodził. Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały szła przed Panem; ale Pan nie był w wichurze. A po wichurze – trzęsienie ziemi: Pan nie był w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pan nie był w ogniu. A po tym ogniu – szmer łagodnego powiewu. Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty. A wtedy rozległ się głos mówiący do niego: «Co ty tu robisz, Eliaszu?»” (1 Krl 19,11-13).

To spotkanie zmienia Eliasza. W opisie tym zostaje zaakcentowany bardziej duchowy element jego wiary w Boga. Doświadczenie pustyni stanowiło dla Eliasza próbę wiary. Dzięki interwencji Bożej prorok wyszedł z niej przemieniony i umocniony w swojej prorockiej misji. Bóg ukazał też Eliaszowi przyszłość i zapewnił o zmianie dynastii i proroczej sukcesji, jego następcą ma zostać Elizeusz (19,16).


ELIASZ I WINNICA NABOTA

Ponownie Eliasz pojawia się w opowiadaniu o zabójstwie Nabota (1 Krl 21). Broniąc zasad prawdziwej wiary, prorok ostro występuje przeciw społecznym nadużyciom władzy królewskiej. Nabot nie chciał sprzedać Achabowi swojej winnicy w Jizreel. Ściągnął przez to na siebie gniew Izebel. Za zgodą Achaba oskarżyła Nabota kłamliwie o bluźnierstwo i obrazę majestatu. By zachować pozory praworządności, poleciła przeprowadzić rozprawę, na której powołani przez nią sędziowie skazali Nabota na śmierć przez ukamienowanie. Gdy wyrok wykonano, Achab udał się do winnicy, by ją wziąć w posiadanie, Bóg nakazuje Eliaszowi, aby poszedł do króla i przekazał mu słowa prawdy na temat zbrodni i kary, która go spotka. Achab zapłaci za krew Nabota własną krwią (21,17). W czasie spotkania Eliasza z Achabem prorok mówi wprost, że król czynił to, co złe w oczach Pana, i zapowiada mu jego upadek, jego dynastii i jego żony tymi słowami: „Psy będą żarły Izebel pod murem Jizreel. Zmarłego z rodu Achaba w mieście będą żarły psy, a zmarłego w polu będą żarły ptaki powietrzne” (1 Krl 21,23-24). Mocne słowa proroka przyniosły skutek. Achab wyraża skruchę, zaczyna pościć i chodzić w worze. W odpowiedzi na ukorzenie się króla Bóg okazuje mu miłosierdzie i postanawia odłożyć zniszczenie dynastii Achaba. Jednak kara za jego grzech będzie wykonana za czasów panowania jego syna (21,27-29).

Bezkompromisowa postawa Eliasza stanowi realizację jego programu życiowego. Prorok głosił i dawał świadectwo, że Jahwe jest Bogiem prawdziwym. Wypełniając swoją misję, nie obawiał się występować przeciwko władcy i pogańskim prorokom, chociaż podobnie jak inni przeżywał też chwile słabości.

Anna Kuśmirek
Autorka jest doktorem habilitowanym biblistyki. Wykłada na UKSW.
fot. ks. Henryk Zieliński/Idziemy

Idziemy nr 27 (408), 7 lipca 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 lutego

Piątek, VII Tydzień zwykły
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mk 10, 1-12
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do o. Dolindo - 20-28 II

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter