1 marca
sobota
Antoniny, Radoslawa, Dawida
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Centymetr i waga

Ocena: 0
2069
Sama wiara nie wystarczy – powinny towarzyszyć jej dobre uczynki. Wierność musi być operatywna.
By zachować szczupłą sylwetkę, nie wystarczą odpowiednia dieta i ćwiczenia fizyczne – trzeba korzystać też z centymetra i wagi. Paradoksalnie, czas zdrowego trybu życia można mierzyć w centymetrach. Zdarza się, że nie potrzeba pomiaru, aby zauważyć, jak wiele ubyło. Gdy spotkamy kogoś po dłuższym okresie niewidzenia, czasem mamy pokusę przywitać go: „Cześć, dawno cię nie widziałem – jakieś pięć kilogramów temu!”.

Można używać taśmy centymetrowej także do odmierzania czasu. Czasami młode osoby odliczają dni do ważnego wydarzenia, odcinając każdego dnia po centymetrze, np. dni do matury lub brakujące dni do ostatecznego opuszczenia koszarów. Istnieje również inny ciekawy sposób używania centymetra – aby uświadomić sobie, jak szybko przemija czas – który można stosować po pięćdziesiątce. Zaznacza się na taśmie średnią długość życia dla własnej płci, potem szuka się miejsca, w którym się jest, czyli swój wiek w centymetrach. Potem trzeba policzyć centymetry dzielące nas od zaznaczonego końca – według statystyki pozostaje nam krótki odcinek. Można odjąć ten segment od posiadanego wieku i zastanowić się, jak szybko minął nam tamten czas. Okres dzielący nas do końca życia minie na pewno tak samo szybko lub jeszcze szybciej. Warto pamiętać, że taśma może nam się skończyć wcześniej…

Wagi nie da się oszukać. Ona przypomina o tym, że pozory mogą mylić. Waga szalowa o równych ramionach jest zaś obrazem sprawiedliwości. Liczy się ciężar naszych czynów. Jest to znak przypominający o sądzie i porównaniu czynów dobrych ze złymi: czego jest więcej? Wyrok będzie taki, jak wskaże igła wagowa.

Świadomość przemijania czasu połączona z poczuciem odpowiedzialności prowadzi do refleksji i budzi z odrętwienia, przerywa działania powierzchowne. Nasz czas przeminie, ale to od nas zależy, czego w tym czasie dokonamy. Taka świadomość pomaga w nawracaniu się.

Sama wiara nie wystarczy – powinny towarzyszyć jej dobre uczynki. Wierność musi być operatywna. Z taką pilnością – z jaką wiele ludzi codziennie sięga po centymetr i wagę, aby utrzymać zgrabną sylwetkę – czyńmy odważny rachunek sumienia. Nie jest on ani zwykłą psychologiczną introspekcją, ani ekspertyzą techniczną, ani też raportem dla uspokojenia wewnętrznego. Chodzi o to, by w świetle wiary patrzeć na nasze codzienne zachowanie, z miłością zawracać z błędnych ścieżek i z nadzieją podejmować skuteczne postanowienia.

ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski
Autor jest duchownym prałatury Opus Dei w Warszawie.
Prowadzi stronę www.ostatniaszuflada.pl
Idziemy nr 30 (411), 28 lipca 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 lutego

Piątek, VII Tydzień zwykły
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mk 10, 1-12
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do o. Dolindo - 20-28 II

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter