Raport po raz pierwszy zaprezentowała w maju br. w Tiranie Gudrun Kugler, przedstawicielka wiedeńskiego Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan. Obecnie Katolicki Instytut Praw Człowieka i Rodziny z Nowego Jorku ujawnia więcej szczegółów nt. przedstawionych w dokumencie 169 przypadków nienawiści, negatywnych stereotypów i wykluczeń wobec wyznawców Jezusa, do jakich doszło na terenie Europy.
W Holandii, mimo że istnieje formalnie prawo pozwalające na nieuczestniczenie w nieetycznych procedurach medycznych, przeprowadzanie aborcji jest częścią obowiązkowego programu szkoleń dla położników i ginekologów. Raport przypomina, że sąd w Wielkiej Brytanii nakazał dwóm katolickim położnym, mimo ich sprzeciwu, nadzorować inne położne wykonujące w szpitalu aborcje.
Z kolei Szwecja w ogóle nie pozwala pracownikom służby zdrowia, położnym, studentom medycyny czy farmaceutom korzystać z klauzuli sumienia. Urzędnikom stanu cywilnego w Irlandii grozi do 6 miesięcy więzienia, jeśli odmówią przewodniczenia ceremonii zawarcia związku homoseksualnego, a Kościoły, które odmówią użyczenia swego terenu na podobną ceremonię, mogą zostać ukarane wysokimi karami pieniężnymi. Francja zakazuje wszelkiej krytyki homoseksualizmu.
W Wielkiej Brytanii znane są przypadki pozwów przeciwko ulicznym kaznodziejom, obrońcom życia i małżeństwom chrześcijan za naruszanie prawa antydyskryminacyjnego. Choć organizacja obscenicznych parad gejowskich nie napotyka żadnych problemów niemal w żadnym europejskim państwie, pokojowe manifestacje chrześcijan traktowane są z podejrzliwością. Za uczestnictwo w cichych protestach i modlitwy przed kliniką aborcyjną można w Austrii trafić do aresztu pod zarzutem nękania. Raport informuje, że w 2010 r. 84 proc. aktów wandalizmu we Francji dotyczyło chrześcijańskich miejsc kultu.