Papież Franciszek dziś rano przyjął na audiencji prywatnej grupę fotografów akredytowanych przy Biurze Prasowym Stolicy Świętej, wśród nich Polaków - Katarzynę Artymiak i Grzegorza Gałązkę. To dzięki ich pracy widzimy, co dzieje się w Watykanie i w czasie podróży papieskich.
W prezencie Ojciec święty otrzymał książkę - album ze swoimi zdjęciami ich autorstwa pod tytułem „Fotografowie watykaniści Papieżowi Franciszkowi”. Przedmowę do albumu napisał dyrektor Biura Prasowego Stolicy Świętej Matteo Bruni.
Na co dzień działalność papieża śledzą obok dziennikarzy fotografowie pracujący dla dużych światowych agencji prasowych, jak również i małych redakcji oraz freelancerzy. Obok zdjęć wykonanych przez papieskich fotografów, to także dzięki ich pracy świat poznaje to, co dzieje się w Watykanie i w czasie podróży papieskich.
Pomysł spotkania się fotografów z Ojcem Świętym i książki, która by zebrała owoc ich codziennej pracy, zrodził się kilka lat temu. Realizacją przedsięwzięcia zajęli się Pierpaolo Scavuzzo i Stefano Dal Pozzolo.
Pomysł zrodził się na przełomie 2019 i 2020. Było pragnienie ze strony fotografów, żeby spotkać się z Ojcem Świętym właśnie jako fotoreporterów akredytowanych przy Stolicy Świętej. Podczas uroczystości liturgicznych z Ojcem Świętym skontaktowaliśmy się ze wszystkimi fotografami, którzy wszyscy wyrazili chęć udziału. W marcu 2020 pandemia zmusiła nas, żeby zawiesić naszą działalność nie tylko jako fotoreporterzy, ale również przygotowanie tej książki dla Ojca Świętego. Przez około półtora roku praca została trochę zawieszona, ponieważ pandemia nakładała nam ograniczenia przy watykańskim Biurze Prasowym. Przy okazji odejścia jedynej z naszych koleżanek, która wzięła udział w przedsięwzięciu wszyscy obiecaliśmy, żeby wzmocnić projekt i doprowadzić go do końca
– wspomina Pierpaolo Scavuzzo.
Spotkanie potrwało ok. 20 minut, w czasie którego opowiedzieliśmy, jak zrodził się ten pomysł i mieliśmy okazję opowiedzieć część naszej pracy
– podsumował Scavuzzo.
Papież Franciszek ku zaskoczeniu wszystkich opowiedział o zdjęciu, przed którym codziennie modli się i które przedstawia bogatą kobietę, która odwraca głowę od ubogiej kobiety, która prosi o pieniądze.
Nie wyobrażałem sobie, że Ojciec Święty odniesie się do zdjęcia na modlitwie. Opowiedział, że przedstawia bogatą kobietę, która wychodzi z lokalu, na zewnątrz jest uboga kobieta. Ta bogata kobieta odwraca się w drugą stronę, by nie patrzeć na ubogą kobietę, która prosi o jałmużnę. Uderzył mnie fakt, że chciał opowiedzieć też o tym aspekcie osobistym swojej modlitwy. Było mi miło, że nasze zdjęcia podobały się papieżowi, że mógł je zobaczyć, ponieważ widzi nas przed nim poruszających się w szybki sposób, żeby także mógł zobaczyć dlaczego poruszamy się w szybki sposób w poszukiwaniu pięknego zdjęcia, ale także w poszukiwaniu możliwości opowiedzenia czytelnikom, opinii publicznej tego, co się dzieje. Zatem połączenie poszukiwania piękna obrazu z prawdą, chociaż nasza praca często nie pokazuje rzeczy pięknych. Ale poszukujemy zawsze harmonii pomiędzy kompozycją a prawdą, a opowiedzeniem opinii publicznej prawdy
– zauważył Scavuzzo.
Dodał, że Ojciec Święty "pochwalił jakość naszych zdjęć i wysiłek naszej pracy polecając, żebyśmy kontynuowali nasz zawód wciąż z tym samym wysiłkiem i przede wszystkim w wolności".
W spotkaniu z Biura Prasowego towarzyszył dyrektor Matteo Bruni i Salvatore Scolozzi, którzy koordynuje pozwolenia na akredytacje i nadzoruję grupę fotografów i dziennikarzy podczas uroczystości i podróży papieskich.
W grupie fotografów było dwóch Polaków - Katarzyna Artymiak i Grzegorz Gałązka, którzy wręczyli Ojcu Świętemu także swój ostatni album poświęcony błogosławionej rodzinie Ulmow, której ojciec, Józef Ulma zajmował się także fotografią i przez to może być uważany za pierwszego błogosławionego fotografa.
Podobne spotkanie miało miejsce w 2002 roku z Janem Pawłem II, którzy przyjął na audiencji prywatnej fotografów akredytowanych przy ówczesnej Papieskiej Radzie ds. Środków Społecznego Przekazu.