Jak podaje komunikat, KGB prowadzi śledztwo przeciwko kapłanowi i dlatego powinien on nadal przebywać w stałym miejscu, „mając swobodę przemieszczania się i działania według ustalonych norm” i codziennie meldować się na milicji. Równocześnie nuncjaturę apostolską poproszono o zabranie ks. Łazara z aresztu KGB.
Ks. Władysław (po białorusku Uładzisłau) Łazar ma 46 lat; zanim przyszedł do Borysowa, był duszpasterzem w miejscowościach Marjina Górka i Rudzieńsk w rejonie puchawickim (archidiecezja mińsko-mohylewska). Pochodzi z Mołodeczna, kształcił się w seminarium duchownym w Grodnie i w Polsce. Zatrzymanego kilka miesięcy temu ks. Łazara władze oskarżają o zdradę państwa. Zarzuca mu się przekazywanie pieniędzy i wartości materialnych człowiekowi oskarżonemu o szpiegostwo na rzecz obcego państwa.