Wszystko, czego musimy dostarczyć naszym oczom, jest w zasięgu… wzroku. Najważniejsze są witaminy A, B, E i C, antyoksydanty, kwasy Omega-3, antocyjany, selen, magnez i cynk. – Niech naszymi przekąskami staną się owoce i warzywa, często chrupmy marchewkę, koniecznie zamieńmy białe pieczywo na ciemne i nie bójmy się masła! – wymienia pani Aldona Kraus. Masło to podstawa i żaden odpowiednik nie jest mu równy; zapomnijmy więc o modnych dziś niby-maślanych smarowidłach z diety light.
Barwy przyjazne oczom to wszelkie odcienie żółtego i fioletowego – wybierajmy warzywa i owoce tego koloru: banany, morele, czerwoną kapustę, bakłażany, czarne porzeczki i czarne jagody. Zielony natomiast w tym przypadku bardziej niż do jedzenia przyda się do patrzenia. – Zieleń jest częścią mojego domu, jest wszechobecna, bo wchodzi przez niezasłonięte okna. Zieleń to odpoczynek dla oczu, dlatego zdejmijmy z okien wszystkie zasłony! – zachęca pani doktor. Jeśli natomiast nie możemy sobie na to pozwolić, od czasu do czasu wyłączmy komputer, wyjdźmy na spacer i szukajmy zieleni na dworze. W taką zimę jak w tym roku nie musi być to wcale takie trudne.
Na koniec wiersz pani Aldony Kraus, którym modli się za swoich pacjentów:
Moi chorzy w Nowym Roku
chcą mieć oczy zdrowe,
więc pozdejmuj Słodkie Dziecię
męki z nich krzyżowe.
I dlatego ufnie
do Ciebie idziemy,
wiara czyni cuda,
więc wiarę niesiemy.
Twoja łaska może
rozproszyć ciemności,
pozwól oczom przejrzeć
w Twojej Łaskawości.
INNY PRZYSMAK KARNAWAŁOWY
Składniki: marchew, pomidory koktajlowe, żółta papryka, brokuły, ogórki, cukinia. Sos: jogurt naturalny, czosnek, sól, pieprz, koperek.
Sposób przygotowania: Marchew, żółtą paprykę, ogórki i cukinię pokroić w słupki, brokuły sparzyć. Warzywa ładnie poukładać np. kolorami w odpowiednim naczyniu. Jogurt naturalny, posiekany czosnek i koperek wymieszać, przyprawić solą i pieprzem i nałożyć do kilku małych salaterek. Warzywa brać palcami bądź widelcem, moczyć w sosie i chrupać. Na większe przyjęcia warto dołączyć kolejne warzywa – zieloną fasolkę szparagową, miniaturowe kolbki kukurydzy – i różne sosy.
Maria Pawlik |