Standardy organizacji opieki okołoporodowej, nad którymi dobiegają końca prace w Ministerstwie Zdrowia, będą kodeksem praw ciężarnej – stwierdził w środę szef resortu Łukasz Szumowski.
Na mocy nowelizacji ustawy o działalności leczniczej minister zdrowia ma nie określać standardów postępowania medycznego, lecz standardy organizacyjne opieki zdrowotnej w czasie ciąży, porodu i połogu oraz organizację opieki nad noworodkiem.
Wprowadzając tę zmianę, resort wyjaśniał, że standardy jako schematy postępowania opracowane na podstawie aktualnej wiedzy medycznej stanowią bardzo ważne wskazówki w codziennej praktyce lekarskiej, ale nie powinny być bezwzględnie obowiązującymi przepisami, ponieważ odnoszą się do sytuacji przeciętnych, najczęściej występujących w medycynie. MZ postanowiło określić ramy organizacyjne.
– Standardy okołoporodowe to taki kodeks dla osoby ciężarnej, jakie ma prawa. (…) Ministerstwo nie powinno mówić, jak leczyć, (…) my musimy powiedzieć, co się należy kobiecie ciężarnej – powiedział szef MZ w radiowej Trójce.
Jak wyliczał, chodzi m.in. o określenie: kiedy i jakie badania się należą, kiedy powinien nastąpić kontakt z położną przed porodem, że kobieta musi mieć informację o sposobie leczenia bólu w danym miejscu, czy może poradzić się w sprawie laktacji, kiedy położna powinna przyjść z wizytą po porodzie. – To są także np. regulacje, jak zapewnić kobiecie intymność i co zrobić w sytuacji trudnej ciąży i dziecka, które jest chore – wskazał minister.
Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko poinformowała w poniedziałek, że do końca marca resort zdrowia chce przedstawić projekt dotyczący standardów organizacji opieki okołoporodowej. – Zdecydowano o określeniu standardów organizacyjnych opieki okołoporodowej, ponieważ do MZ docierały sygnały, że jest wiele do zrobienia w tej kwestii. Towarzystwa naukowe określały standardy medyczne, ale kwestie organizacyjne nie do końca były traktowane we właściwy sposób – powiedziała.
Standardy medyczne opieki okołoporodowej obowiązują do wydania nowego rozporządzenia, maksymalnie do końca 2018 r.
Katarzyna Lechowicz-Dyl (PAP)