Kult Juliusza Słowackiego malarz odziedziczył po ojcu Julianie, wielbicielu twórczości wieszcza.
Jacek Malczewski, Scena z „Anhellego” Juliusza Słowackiego, ok. 1869 / Jacek Malczewski, Śmierć Ellenai, 1906-1907
Z okazji 90-lecia śmierci wybitnego polskiego malarza Jacka Malczewskiego w Muzeum Narodowym w Warszawie otwarto wystawę „Na jednej strunie. Słowacki i Malczewski”. Przygotowano ją jako kolejną prezentację z cyklu „Skarby Muzeum Narodowego”. Goście będą mogli się przekonać, jakie bogactwa zalegają w magazynach MNW. Obrazy i rysunki Malczewskiego zostały zaprezentowane w kontekście poetyckiej, artystycznej i duchowej spuścizny wielkiego romantyka.
Malczewski należał do pokolenia polskich artystów i pisarzy końca XIX w. (czasów pozytywizmu oraz powstawania ruchu ludowego i narodowego), którzy musieli się konfrontować się z żywym wówczas kultem powstania styczniowego, będąc jednocześnie krytycznymi wobec wielu aspektów polskiego romantyzmu. W poezje, nowele, powieści, eseistykę oraz twórczość malarską wpisany był więc istotny wewnętrzny konflikt.
Kult Juliusza Słowackiego malarz odziedziczył po ojcu Julianie, wielbicielu twórczości wieszcza. Jako młody, ambitny artysta Jacek Malczewski wykonał cykl ilustracji do najbardziej znanych dzieł poety: „Balladyny”, „Lilli Wenedy” i „Anhellego”. Poematem „Anhelli” Malczewski inspirował się też, tworząc obrazy o tematyce syberyjskiej: „Na jednej strunie”, „Na etapie” i „Śmierć Ellenai”, od których zaczęła się jego wielka kariera. Pokrewieństwo duchowe między artystami, wynikające z głębokiej religijności i patriotyzmu, można prześledzić na wystawie, oglądając obrazy Malczewskiego (w tym tryptyki „Chrystus w Emaus” i „Muzyka”), a także rysunki obu mistrzów, będące próbą przełożenia bohaterów poezji na język obrazów i wpisania ich w polską mitologię kulturową. Do tradycji sztuki chrześcijańskiej, upatrującej sens egzystencji i historii w religii, odnoszą się obrazy Malczewskiego „Pojednanie”, „Zwiastowanie” i „Tobiasz z aniołem”.
Nowa wystawa w MNW ukazuje źródła inspiracji twórczości Jacka Malczewskiego, głęboko zakorzenionej w polskiej i europejskiej tradycji kultury i sztuki, m.in. w twórczości artystów renesansu i romantyzmu. Inspiracje te nie stały w sprzeczności z wyzwaniami, jakie stawiał przed polskimi twórcami koniec XIX w., kiedy to kształtowały się podwaliny naszej kultury XX w. Wystawie towarzyszy pięknie ilustrowany katalog i program edukacyjny.
Muzeum Narodowe w Warszawie. „Na jednej strunie: Malczewski i Słowacki. Skarby Muzeum Narodowego w Warszawie”. Wystawa czynna do 28 sierpnia