– Kiedy znajdujemy się na pustyni naszego życia, a często miasta stają się miejscem osamotnienia i zagubienia, zwłaszcza gdy problemy życiowe zdają się mnożyć, a rozwiązania nie widać, szukajmy oparcia u Chrystusa. On jest najpewniejszym przewodnikiem naszego życia – powiedział arcybiskup.
Zachęcał także, aby pielgrzymi wsłuchiwali się każdego dnia w Boże Słowo odczytywane w czasie Mszy Świętej i rozważane w czasie wędrówki i ostrzegał przed zbytnim rozpamiętywaniem sytuacji z przeszłości. – Człowiek wierzący żyje nadzieją, a nie wspomnieniami – dodał.
– Jest coś takiego w pielgrzymowaniu, że pomimo trudu, jaki wiąże się z podjęciem tego wyzwania, kiedy przychodzi sierpień, człowiek nie może usiedzieć w domu – powiedział ks. Wojciech Pieniak, przewodnik pielgrzymki. – Jedno jest pewne: jeśli ktoś raz pójdzie, będzie do tego wracał tak często, jak to będzie możliwe.
Na szlak wyruszyło 550 pątników zgromadzonych w 6 grupach. Jak co roku w specjalnej grupie pielgrzymować będą strażacy. Pielgrzymi mają do przejścia 315 km i na Jasną Górę dotrą 15 sierpnia.
![]() | Iwona Świerżewska |