1 marca
sobota
Antoniny, Radoslawa, Dawida
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Szybciej, wyżej, piękniej!

Ocena: 0
2391
1500 uczestników, 67 reprezentacji i 90 wolontariuszy w finale wielkiego święta sportu, kultury i wiary – Międzynarodowej Parafiady Dzieci i Młodzieży. – Oj-ciec-Jó-zef-Jo-niec! – skanduje tysiąc pięćset osób. Rozlegają się gromkie brawa, a Sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży drży w posadach niczym Stadion Narodowy podczas Euro 2012. Nawet obecny na rozpoczęciu bp Marek Solarczyk ochoczo włącza się w skandowanie. W takim duchu 14 lipca rozpoczynała się 25. Międzynarodowa Parafiada Dzieci i Młodzieży. I ten sam duch towarzyszył rywalizacji sportowej do końca.

– Wszystko zaczęło się od łaciny – wspomina o. Jacek Wolan, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Parafiada. – A właściwie od fascynacji o. Józefa Jońca filologią klasyczną. Studiując ją, zrozumiał, że żadne starożytne polis nie mogło istnieć bez stadionu, teatru i świątyni, bo te trzy filary są niezbędne do prawidłowego rozwoju młodego człowieka.

Jak postanowił, tak też zrobił. A idea parafiadowej „triady” okazała się strzałem w dziesiątkę. Już w czwartej Parafiadzie wzięły udział reprezentacje zagraniczne, a podczas szóstej liczba uczestników przekroczyła tysiąc osób. Dziś oprócz zawodników z polskich szkół, parafii i klubów sportowych biorą w niej udział reprezentacje polonijne z Litwy, Łotwy, Rosji, Ukrainy, Białorusi i z Uzbekistanu.

Na uczestników czeka co rok moc atrakcji: 29 konkurencji sportowych, a wśród nich m.in. pływanie, lekkoatletyka, piłka nożna, siatkówka, koszykówka, ringo i tenis stołowy. W tym roku pojawiły się nowe dyscypliny, takie jak: biathlon letni, strzelectwo i piłka nożna dziewcząt. A wszystko odbywało się na profesjonalnych obiektach Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Oprócz zawodów sportowych przewidziane były również konkursy plastyczne, wokalne, biblijne oraz Przegląd Małych Form Teatralnych. Młodzi mieli okazję wziąć udział w grach miejskich oraz poznać zabytki Warszawy. Jedną z atrakcji było zwiedzanie Centrum Nauki Kopernik oraz Stadionu Narodowego. Podczas gromadzących wszystkich Wieczorów Parafiadowych uczestnicy podziwiali występy zaproszonych gości: mima Ireneusza Krosnego, piosenkarki Moniki Kuszyńskiej czy iluzjonisty Victora Febo.

– Parafiada to sposób na to, aby pokazać młodym, że można pożytecznie spędzić wolny czas i że warto dbać o wszechstronny rozwój swojego człowieczeństwa: ciała, umysłu i ducha – podsumowuje prezes Stowarzyszenia Parafiada o. Tomasz Olczak.

Podobnego zdania jest szesnastoletnia Sofia Turciniak z Doliny na Ukrainie, która nie wyobraża sobie wakacji bez Parafiady. – To wspaniałe, że mogę tu przyjeżdżać, szlifować swoją znajomość języka polskiego i uprawiać sport. Szkoda tylko, że nie da się skorzystać ze wszystkich propozycji, bo niektóre zawody i warsztaty nakładają się na siebie.

– Parafiada jest super – wtóruje jej osiemnastoletnia Anastazja Kiryna. – Byłam tu trzy razy jako uczestniczka, teraz przyjechałam jako wolontariuszka. Tutaj umacniam swoją wiarę, bo w mojej szkole większość kolegów i koleżanek jest niewierząca i kiedyś trudno mi było przyznać się przed nimi do Jezusa. Teraz, kiedy widzę tylu rówieśników modlących się, wstających rano na Mszę Świętą, śpiewających Bogu, już się nie wstydzę. Jestem raczej dumna ze swojej wiary.

Bo Parafiada to nie tylko kultura i sport, ale także swoiste rekolekcje, codzienna Eucharystia, osobista modlitwa i katecheza. Każdemu dniu rozgrywek towarzyszy inne hasło np. „Port – jestem w domu!”, „Maszt, żagiel, refowanie – cała naprzód ku Niebu!” czy „Locja i kompas – kierunek mojego życia!”. A po to, aby słowo przekuć w czyn, młodzi parafiadowicze zbudowali wspólnymi siłami symbol Roku Wiary: łódź, która ma im przypominać, do jakiego zdążają celu.

– Mamy w filarze świątynnym spotkania w grupach, czyli rozmowy o wartościach – mówi o. Tomasz. – A najważniejsze jest to, że dzieci dają dobry przykład sobie nawzajem.

Parafiada łączy ludzi. Jak mocno, przekonali się Aleksandra Pączek-Nowakowska i Paweł Nowakowski z obsługi medycznej, którzy po kilku turnusach postanowili na Parafiadzie ślubować sobie dozgonną miłość, a teraz do Warszawy przyjechali z rocznym synkiem Emilem – najmłodszym uczestnikiem.

– Uwaga! Pobyt tutaj silnie uzależnia – z uśmiechem od ucha do ucha przestrzega Ola.

Jubileuszową Parafiadę można więc uznać za zamkniętą i udaną. Tegoroczny bilans to 1607 startów, 277 medali i dwa puchary dla „Najwszechstronniejszej reprezentacji”. A także dziesiątki zaśpiewanych piosenek, setki rozegranych meczów i tysiące uśmiechów.

Iwona Świerżewska
fot. Iwona Świerżewska/Idziemy
Idziemy nr 30 (411), 28 lipca 2013 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 lutego

Piątek, VII Tydzień zwykły
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mk 10, 1-12
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do o. Dolindo - 20-28 II

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter