1 marca
sobota
Antoniny, Radoslawa, Dawida
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Świadectwo najwierniejszych

Ocena: 0
2189
W Archiwum Archidiecezjalnym w Białymstoku znajduje się kilkaset listów, które nadsyłali kapłani pracujący w tej części archidiecezji wileńskiej, która po II wojnie światowej znalazła się w granicach ZSRS. Dobrze się stało, że 128 z nich, autorstwa 26 księży, ukazało się staraniem białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Ich lektura, a także obszerne biogramy ich autorów to wspaniała lekcja historii i świadectwo heroicznych zmagań duchownych i świeckich z władzą komunistyczną.

Archidiecezja wileńska, przed wojną największa spośród wszystkich diecezji w Polsce, przeżyła wyjątkowo trudny okres. Po krzywdzących dla naszego kraju ustaleniach w Jałcie, z ponad 350 parafii, które znajdowały się na terytorium ponad 53 tys. km2, pozostało w Polsce jedynie 51 z nich na 6 tys. km2. Zlikwidowano kościelne instytucje (kurię, seminarium duchowne), a abp Romuald Jałbrzykowski, metropolita wileński, został wygnany z Wilna i osiadł w Białymstoku. Najwięcej parafii, bo aż 217, pozostało na terytorium Republiki Białoruskiej, zaś 87 – w Republice Litewskiej.

Brak kontaktu z biskupem, zakaz nauczania dzieci, rejestracja parafii i kapłanów, którym często zabraniano pełnienia funkcji kapłańskich, zamykanie świątyń i przeznaczanie ich na inne cele, represyjna polityka podatkowa – to niektóre ze stosowanych środków. Księżom zarzucano szpiegostwo, oszczerstwa przeciwko państwu sowieckiemu, przechowywanie literatury kontrrewolucyjnej. Od zakończenia wojny tylko do roku 1951 w Republice Białoruskiej aresztowano 70-80 proc. wszystkich katolickich księży.

Wielu kapłanów trwało na posterunku. Wiedzieli, że każdy ich list jest cenzurowany. Czując więź z diecezją wileńską, której stolica znajdowała się wówczas w Białymstoku, prosili np. o kalendarz liturgiczny, pisali o tym, co się udało, np. o zakończeniu remontu kościoła, informowali o śmierci konfratrów czy o własnych chorobach. „Proszę wybaczyć, że ośmielam się pokazać druczek, który parafianie otrzymują w czasie spowiedzi świętej. I u nas bywają rekolekcje, ale to tylko nazwa, bo za mało kapłanów i za mało w nich treści. Dzięki Bogu, że są i z PRL. Nieszczęście tylko spotkało o. Mariana Tarkę OCD. Osłabło serce. Leży w szpitalu. Całuję ręce Ojca” – pisał do bp. Edwarda Kisiela w kwietniu 1988 r.

na krótko przed pierestrojką ks. Józef Obremski, zmarły dwa lata temu w wieku 105 lat duchowny zwany „patriarchą Wileńszczyzny”. Z listów wynika, jak wielkie zasługi położyli dla Kościoła na Wileńszczyźnie tacy biskupi jak Romuald Jałbrzykowski, Edward Kisiel, kard. Henryk Gulbinowicz czy Roman Andrzejewski.

Wojciech Świątkiewicz
Idziemy nr 34 (415), 25 sierpnia 2013 r.

„Śmierci się z nas nikt nie boi. Listy kapłanów archidiecezji wileńskiej z ZSRS”. Instytut Pamięci Narodowej. Wstęp, wybór i opracowanie ks. Adam Szot i Waldemar F. Wilczewski. Oddział w Białymstoku, Białystok 2012, 416 stron.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 lutego

Piątek, VII Tydzień zwykły
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mk 10, 1-12
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do o. Dolindo - 20-28 II

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter