Prof. Jan Żaryn z IPN przypomniał, że utworzenie Funduszu Kościelnego było wynikiem ścisłej współpracy polskich komunistów z Moskwą. Ówczesna propaganda mówiła o „zabezpieczeniu” i „nacjonalizacji” dóbr, w rzeczywistości była to kradzież, mająca osłabić żywotność Kościoła. Mimo propagandowych haseł zyski z powołanego po grabieży Funduszu Kościelnego nie szły na rzecz społeczeństwa, ale m.in. na walkę z Kościołem.
Z obliczeń ks. prof. Walencika wynika, że do dziś Kościół nie odzyskał 62,4 tys. zagrabionych hektarów ziemi. Rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch zwrócił uwagę, że książka ks. Walencika zawiera twarde dane i liczby oraz podważa kłamliwe informacje o niebotycznej sumie 24 miliardów odebranych przez Kościół, co głosił np. poseł Sławomir Kopyciński z Ruchu Palikota.
Ks. Dariusz Walencik, wykazując liczne źródła, z których czerpał, m.in. dane dostarczone przez wojewodów, przypomniał, że książkę przygotowywał jako raport dla Komisji Konkordatowych rządowej i kościelnej i żadna ze stron nie zakwestionowała ani jednej liczby czy podanego tam faktu. Trudno zatem jest zrozumieć, dlaczego teraz strona rządowa nie chce uznać tego raportu za wspólny i obowiązujący obie strony.
Opracowanie raportu ma walor historyczny, ale nie może być on uznany za argument w dyskusji o wysokości asygnaty podatkowej.
![]() | Monika Odrobińska |