– Wsparcie parafian odczuwamy przez cały czas. Dzięki ich modlitwie i zaangażowaniu możemy podejmować wciąż nowe działania, duchowe i materialne – podkreśla proboszcz ks. prof. Stanisław Warzeszak.
W ostatnim czasie parafia rozpoczęła potrzebne inwestycje. Najpierw była to adaptacja podziemi domu parafialnego, gdzie powstało Centrum Duszpasterskie Immaculata z dwoma pomieszczeniami: kawiarenką dla młodzieży oraz salonikiem gościnnym. Z kolei osoby starsze, niepełnosprawne czy rodzice z małymi dziećmi już zapewne cieszą się z windy, którą pobłogosławi bp Józef.
– Przebudowaliśmy przedsionki bocznych wejść do kościoła dolnego i górnego, aby poprawić bezpieczeństwo na schodach oraz ułatwić wchodzenie drzwiami wejściowymi, które bardzo ciężko otwierać. Pomalowaliśmy dolny kościół. Zmieniliśmy nagłośnienie i oświetlenie – mówi ks. proboszcz.
Kościół przy Agorze, jak nazywa się ulica, został postawiony bardzo szybko, w ciągu 10 lat. W 1995 r. odbyła się jego konsekracja. Niedawno parafia świętowała 30. rocznicę przeniesienia kościoła z Lasu Bielańskiego, bo właśnie tam były korzenie tej parafii.
A już w niedługim czasie powstaną przy kościele dwa ogrody: Maryjny oraz biblijny.
– Będziemy sadzić drzewa i inne rośliny znane z Biblii. Na razie powstał Jordan, który zasilamy wodą deszczową za dachów. Ta woda służy latem do podlewania trawników, co pozwala na znaczące oszczędności – mówi ks. prof. Warzeszak.
– Pamiętamy jednak, że choć strona gospodarcza parafii jest bardzo ważna, to jednak najistotniejszym zadaniem jest duszpasterstwo. Chcemy, aby jak najwięcej osób miało tutaj swój dom. Już nawet sam projekt kościoła zawiera w sobie sens biblijny, teologiczny. Bryła naszej świątyni przypomina kokosz, która gromadzi swoje pisklęta. Gromadzi wszystkich, którzy chcą się schronić pod jej skrzydłami – podkreśla ks. proboszcz.
Parafia liczy 15 tysięcy osób. – Sporo parafian przybyło tutaj do pracy w hucie. W ostatnim czasie zamieszkała na terenie wspólnoty młoda inteligencja z woj. radomskiego, świętokrzyskiego czy z Podlasia – mówi ks. proboszcz.
Chlubą pracujących w parafii księży jest wiele grup duszpasterskich. Oprócz ministrantów, lektorów, studentów, Akcji Katolickiej, Odnowy w Duchu Świętym, Żywego Różańca, jest także Wspólnota Krwi Chrystusa, Misja św. Teresy czy Caritas.

– W dolnym kościele planujemy całodzienną adorację Najświętszego Sakramentu. Nie ma chwili, aby ktoś nie był przy Panu Jezusie – mówi Marian Harisimiuk.
– Ludziom potrzebna jest także lectio divina, czytanie Słowa Bożego i modlitwa Słowem. Istotna jest u nas działalność charytatywna. Rozdajemy talony dla ubogich rodzin, wydajemy obiady dla rodzin w trudnościach materialnych oraz dla bezdomnych. Finansujemy obiady dla dzieci w okolicznych szkołach – mówi ks. Warzeszak – i cieszymy się bardzo, że studenci chętnie angażują się w pomoc innym. W miarę możliwości pomagają dzieciom w odrabianiu lekcji, a także służą osobom starszym.
Powstaje właśnie biblioteka parafialna. Znajdą się w niej książki nie tylko religijne, ale także historyczne i beletrystyczne.
– Przygotowujemy się do nawiedzenia ikony Matki Bożej Częstochowskiej w parafii, ale wcześniej będzie wędrowała po domach. Zostanie poświęcona w czasie odpustu Niepokalanego Poczęcia przez nowego biskupa. Od 6 stycznia pójdzie od mieszkania do mieszkania, by gromadzić rodziny, sąsiadów i gości na wspólnej modlitwie różańcowej, czytaniu słowa Bożego i rozważaniu katechizmu. W drugą sobotę grudnia wybierzmy się także na nocną pieszą pielgrzymkę do Niepokalanowa. Mamy nadzieję, że naszym częstym gościem będzie bp Józef Górzyński, który ma prawo czuć się w swojej byłej parafii domownikiem – zapowiada ks. prof. Warzeszak.
Ewelina Steczkowska |