Bardzo potrzebujemy nadziei i wzniesienia oczu ku perspektywie pokoju, braterstwa, sprawiedliwości i solidarności.

Papież podkreślił, że bez mocy Ducha Świętego nigdy nie bylibyśmy w stanie pokonać zła. Mówiąc o Jego działaniu, wskazał, że „ta sama silna i spracowana ręka, która najpierw spulchniła grudy namiętności, następnie łagodnie, po zasadzeniu sadzonek cnoty, «podlewa» je, «pielęgnuje» i chroni je z miłością, aby mogły rosnąć i stawać się silniejsze, a my, po znużeniu walką ze złem, mogliśmy zakosztować słodyczy miłosierdzia i komunii z Bogiem oraz z naszymi braćmi”.
Franciszek przypomniał, że to właśnie w dniu Pięćdziesiątnicy zostały przemienione serca uczniów i zaszczepiona w nich odwaga, który pobudza do przekazywania innym swego doświadczenia Jezusa. Jest to również ważne dla nas, którzy otrzymaliśmy Ducha Świętego w sakramentach chrztu i bierzmowania.
Z «wieczernika» tej bazyliki, podobnie jak Apostołowie, jesteśmy posłani, aby głosić Ewangelię wszystkim, wychodząc coraz dalej, nie tylko w sensie geograficznym, ale przekraczając bariery etniczne i religijne, z misją prawdziwie powszechną
– wskazał papież. Dodał, że głoszenie z mocą, nie oznacza z arogancją i narzucaniem się, ani z wyrachowaniem i przebiegłością, lecz z energią wypływającą z wierności prawdzie, której Duch uczy nasze serca i sprawia, że w nas wzrasta.
Zatem nie poddajemy się, ale nadal mówimy o pokoju tym, którzy chcą wojny, o przebaczeniu tym, którzy sieją zemstę, o gościnności i solidarności tym, którzy zatrzaskują drzwi i stawiają bariery, o życiu tym, którzy wybierają śmierć, o szacunku dla tych, którzy lubią poniżać, obrażać i odrzucać, o wierności tym, którzy odrzucają wszelkie więzi, myląc wolność z powierzchownym, nieprzejrzystym i pustym indywidualizmem
– mówił papież, zachęcając do budowania lepszej przyszłości, bogatej w nadzieję.
My wszyscy, bracia i siostry, bardzo potrzebujemy nadziei, wzniesienia oczu ku perspektywom pokoju, braterstwa, sprawiedliwości i solidarności. To jedyna droga życia, nie ma innej
– podkreślił Franciszek, modląc się o dar pokoju dla świata.